Tylko 27 kilometrów musieli pokonać kolarze podczas 19 etapu Giro d'Italia. Jazdę indywidualną na czas wygrał lider wyścigu – Nairo Quintana. Przemysław Niemiec nie zmieścił się w setce.  Niemiec_Tour Kolumbijczyk trasę czasówki z Bassano del Grappa do Crespano del Grappa, jedną z najtrudniejszych w historii wyścigu – końcowe 20 kilometrów jazdy pod górę – pokonał o 17 sekund szybciej, niż drugi Włoch Fabio Aru.

Przemysław Niemiec wspinaczki pod Cima Grappa do udanych zaliczyć nie może, „wykręcił” 119. czas. Do Nairo Quintany stracił 11 minut i 49 sekund. Pisarzowiczanin w klasyfikacji generalnej zajmuje 48. pozycję.

Walczący o podium Rafał Majka był 7. Spadł na 6. miejsce w generalce. Do końca rywalizacji pozostały dwa etapy, szanse Majki na podium mocno stopniały. W niedzielę poznamy zwycięzcę Giro. Wszystko wskazuje na to, że zostanie nim Quintana.