Siatkarki BKS-u Aluprofu kontynuują rywalizację o miano piątej siły Orlen Ligi. Po wyeliminowaniu Nafty Piła bielszczanki w kolejnej rundzie zmierzą się z rywalem bardziej wymagającym. bks_aluprof Podopieczne Leszka Rusa zgodnie z przewidywaniami – można by rzec – okazały się lepsze od pilanek wygrywając oba spotkania. Kolejny etap gry o miejsca 5-8 to dwumecz z Legionovią Legionowo. BKS Aluprof do zmagań przystąpi zatem ponownie w roli faworyta. W fazie zasadniczej wygrał bowiem dwa razy – 3:1 i 3:2. Zakończył ten etap rywalizacji na 5. miejscu w tabeli, Legionovia na 8., wywalczyła o 18 punktów mniej.

Atutów bielskiego zespołu należy poszukiwać wśród doświadczonych liderek – Heike Beier, Małgorzaty Lis czy Marioli Wojtowicz. Motywacyjnego „kopa” w postaci powołania do kadry narodowej na rok 2015 otrzymała Aleksandra Trojan – „zaniżać” nie wypada. Rywalki przeciwstawić siatkarkom BKS-u mogą przede wszystkim młodość. 28-letnia Katarzyna Wysocka należy do najstarszych zawodniczek w zespole. Dziewczyn z roczników 1996 i 1994 w nim nie brakuje.

Pierwsza odsłona dwumeczu już jutro. Mecz w Legionowie rozpocznie się o godzinie 18:00. Do rewanżu dojdzie 2 maja w Bielsku-Białej. Zwycięzca przystąpi do gry o 5. lokatę, przegranemu pozostanie rywalizacja o pozycję 7.