W dniach 2 i 3 lipca na obiektach Centrum Sportu Rekord w Bielsku-Białej został rozegrany turniej o Puchar Beskidzkiej Ligi Biznesu. Turniej, który był zwieńczeniem tegorocznej edycji ligi dedykowanej dla firm oraz instytucji z regionu Podbeskidzia, dostarczył niebagatelnej ilości emocji. Dość wspomnieć, że już w piątek na etapie 1/8 finału mecz BudoHouse z Kurowski Ubezpieczenia/Tectum rozstrzygnięcie przyniósł dopiero po konkursie rzutów karnych. Wcześniej Rekord SI pokonał Bulten Polska, MZD Bielsko-Biała uległo BNI Beskid, natomiast Aqua SA przegrało z Murapolem. 

 

 

Z pozytywnej strony zaprezentowały się także drużyny Raben i Bezalin, które spotkania wygrały kolejno 6:3 oraz 5:0. Awans do ćwierćfinałów uzyskały ponadto Hutchinson oraz TI Fluid. 

 

Wyniki 1/8 finału: 
Rekord SI - Bulten Polska 4:1 
MZD Bielsko-Biała - BNI Beskid 1:5
Aqua SA - Murapol 0:2 
Aluprof - Hutchinson 0:8 
BudoHouse - Kurowski/Tectum 1:3 (po rzutach karnych)
Raben - Abakon 6:3
Bezalin - Suez 5:0 
Marrodent - TI Fluid 0:8

 

 

Sobotnią część rywalizacji rozpoczęliśmy od dogrania 1/8 finału. Natomiast już o 13:20 zainaugurowano boje ćwierćfinałowe. W pierwszym spotkaniu Rekord SI nie dał żadnych szans ekipie BNI Beskid, zwyciężając 10:0. Skuteczną ofensywą wykazali się futboliści z teamu Bezalin, którzy pokonali TI Fluid 7:1. O sporym szczęściu w kontekście awansu do półfinału mogą mówić natomiast zawodnicy Murapolu oraz Raben. Deweloperzy prowadzeni przez Krzysztofa Stanisławskiego ulegli Hutchinsonowi dopiero po rzutach karnych, zaś drużyna Pawła Dudy wyeliminowała firmę Kurowski/Tectum po meczu na "styku" (wynik 3:2). 

 

Wyniki 1/4 finału: 

Rekord SI - BNI Beskid 10:0 
Murapol - Hutchinson 1:0 (po rzutach karnych) 
Raben - Kurowski/Tectum 3:2 
Bezalin - TI Fluid 7:1 

 

 

- Przystępujemy do Pucharu Ligi na luzie. Przede wszystkim chcemy miło spędzić czas. Cieszyć i relaksować się grą w piłkę. Nie ma na nas żadnej presji. Najważniejsza dla nas była liga, którą udało się wygrać. Liczymy na integrację z nowymi uczestnikami i fajną rywalizację. Nie oznacza to jednak, że odpuścimy mecze. Każdy chce przecież zwyciężać - zapowiadał turniej na naszych łamach Paweł Duda, kapitan drużyny Raben. Jego ekipa miała jednak inne plany. 

 

Futboliści reprezentujący firmę Raben w półfinale nie dali żadnych szans Bezalinowi, wygrywając 6:1. Postawa beniaminka TW PLAST Beskidzkiej Ligi Biznesu była jednak godna pochwały, zaś sam awans do rundy 1/2 godny uznania. Wobec zwycięstwa Rekordu w drugim półfinale (4:0 z Hutchinsonem), w finale zagrały ze sobą drużyny, które do samego końca rywalizowały ze sobą także o mistrzostwo Ligi Biznesu. 


Wyniki 1/2 finału: 
Rekord SI - Hutchinson 4:0
Bezalin - Raben 1:6


Nim jednak zabrzmiał pierwszy gwizdek meczu o złoty medal, przeprowadzono challenge mający na celu wyłonienie "kozaka" turnieju. Każda drużyna wystawiała 1 swojego reprezentanta, który miał do wykonania 3 zadania. Najlepszy okazał się Mikołaj Kozłowski z firmy Hutchinson - i to on zgarnął indywidualną nagrodę.

 

 

Regulaminowy czas finału nie przyniósł rozstrzygnięcia, więc do wyłonienia triumfatora potrzebowaliśmy konkursu rzutów karnych. Z "wapna" lepiej celowali zawodnicy Rabenu. Piłkarze Piotra Szymury toteż musieli zadowolić się ostatecznie miejscem na 2. stopniu podium.

 

- To były 2 dni prawdziwej piłkarskiej rywalizacji, ale i dobrej zabawy oraz integracji. Puchar Beskidzkiej Ligi Biznesu to projekt, który warto corocznie kontynuować, co zgodnie potwierdzają drużyny. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za grę fair play i wspaniałą atmosferę. Firmie Raben gratulujemy natomiast podwójnej korony! - podkreślają przedstawiciele firmy MSP Group, która jest organizatorem Ligi Biznesu. 

 

Jutro na naszych łamach przedstawimy wywiady z zawodnikami, wkrótce także obszerną fotorelację oraz materiały wideo.