
W delegacji po lidera
Zwycięstwo w Żabnicy na miarę pozycji na samym szczycie tabeli „okręgówki” stało się udziałem Victorii Hażlach.
Patryk Kabiesz i Kamil Szajter byli głównymi bohaterami meczu w Żabnicy, który dla gości nie był wcale łatwą przeprawą. Bramki napastników spięły premierową połowę spotkania klamrą, oba były następstwem zamieszaniu w polu karnym Skałki po rzutach z autu. Potwierdziły zarazem wyższość Victorii, bo zapomnieć nie można o strzałach Szymona Palucha i Dawida Okraski – odpowiednio w słupek i poprzeczkę. W tzw. międzyczasie, konkretnie w 28. minucie, odpowiedzią gospodarzy było „wapno”. Dominik Błachut wymierzył sprawiedliwość po przewinieniu Mateusza Farugi względem Mateusza Pochopienia.
Wątpliwości nie było żadnych w rewanżowych 45. minutach, w których faworyt wykonał swoje zadanie optymalnie. Kabiesz asystował Szajterowi w 63. minucie, kilka chwil później rolami ofensywny duet się zamienił, a goście „odjechali” Skałce, by dowieźć wygraną 4:1 do końcowego gwizdka. Wobec przegranej dotychczasowego lidera z Istebnej, właśnie Victoria objęła przodownictwo w ligowej stawce.
– Wygrał zespół lepszy i bardziej zaangażowany w mecz. My trochę wyglądaliśmy, jakbyśmy byli na boisku za karę – oznajmił trener pokonanych Dawid Szczotka.