W górę przed Pirenejami
Kolarski wyścig Tour de France nabiera z wolna rumieńców. Za nami pierwszy tydzień, który dla pochodzącego z Pisarzowic Przemysława Niemca był całkiem udany.
Swojej obecności w kolarskim peletonie Przemysław Niemiec nie zaznaczył jeszcze w szczególnie wyraźny sposób, ale systematycznie buduje korzystną pozycję przed górskimi próbami. Siódmy etap zmagań – dystans 205,5 kilometra z finiszem w Albi – przyniósł 42. miejsce kolarza z Pisarzowic, co sprawiło, że w klasyfikacji generalnej reprezentant grupy Lampre-Merida awansował o jedno „oczko”, na 21. pozycję. Strata do liderującego wyścigowi Daryla Impeya wynosi 30 sekund. Wspomniany etap wygrał Słoweniec Peter Sagan, a ponownie w czołówce znalazł się inny z Polaków, Michał Kwiatkowski.
Weekend zapowiada się ciekawie, bowiem kolarski peleton Tour de France zawita w Pireneje.