Niespodzianka? 

Wilamowiczanka w ostatnim czasie nie notowała dobrych rezultatów, głównie przez swe problemy kadrowe. W szeregach drużyny z Wilamowic widać jednak światełko w tunelu. Outsider bielskiej A-klasy zremisował z wyżej notowaną "dwójką" LKS-u Czaniec. - W końcu mieliśmy bramkarza i to przyniosło efekt. Cieszę się, że zachowaliśmy czyste konta. Punkty są nam potrzebne jak tlen. Ogólnie był to mecz walki. Ani my, ani zawodnicy z Czańca nie stworzyli sobie stuprocentowych sytuacji - przyznaje szkoleniowiec Wilamowiczanki, Dominik Natanek. 

 

Bez niespodzianek 

W pozostałych meczach Sokół Hecznarowice zremisował z Przełomem 2:2. Soła Kobiernice pokonała Zamek 4:0, a Orzeł kozy wygrał z Żarem 3:2. - Moim zdaniem w Heczanarowicach zmierzyły się dwie drużyny o zbliżonym potencjale. Graliśmy z jednymi i z drugimi i ten wynik nie jest dla mnie zaskoczeniem, podobnie jak porażka Zamka. Orzeł Kozy znowu punktuje i widać dobrą pracę z tą drużyną - stwierdza Natanek. 

 

Wszystko okaże się na koniec 

Kto będzie mistrzem rundy jesiennej? To pozostaje pytaniem otwartym. Rotuz wygrał z Zaporą w miniony weekend 4:0, a KS Międzyrzecze zwyciężył z KS-em 1:0. Oznacza to, że przed ostatnią kolejką jesienną obie ekipy mogą pochwalić się takim samym dorobkiem punktowym. - Będzie ciekawie. Wszystko okaże się w ostatniej kolejce na jesień, natomiast uważam, że runda rewanżowa zawsze jest trudniejsza i to będzie prawdziwa weryfikacja - przyznaje trener drużyny z Wilamowic. 

 

Wyniki 12. kolejki:

 

Sokół Hecznarowice - Przełom Kaniów 2:2

Zamek Grodziec - Soła Kobiernice 0:4

KS Bystra - KS Międzyrzecze 0:1 

Wilamowiczanka Wilamowice - LKS II Czaniec 0:0

Żar Międzybrodzie Bialskiej - Orzeł Kozy 2:3

Rotuz Bronów - Zapora Wapienica 4:0 

 

TABELA/TERMINARZ