Bez najważniejszych zawodników, z racji UEFA Futsal Euro 2022, udali się do Opola futsaliści Rekordu. W pierwszym meczu bielszczanie zmierzyli się z ligowym rywalem, 8. siłą Futsal Ekstraklasy, a mianowicie Red Dragons Pniewy. Rywale mistrza Polski długo stawiali czynny opór, jednak wkrótce ich "mur" obronny padł, kiedy to w 30. minucie bramkarza z Pniew pokonał Kamil Surmiak. To pozwoliło "rekordzistom" wystąpić w meczu o 1. miejsce. 

 

 

Tam na zespół Rekordu czekał inny ligowy rywal, Dreman Komprachcice Opole, który ambitnie walczy o miejsce na podium w Futsal Ekstraklasie. W tym spotkaniu bielszczanie byli bardziej skutecznie w swoich ofensywnych poczynaniach. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Artur Popławski, lecz odpowiedź Dremanu była niemal natychmiastowa. "Rekordzistom" to nie podcięło "skrzydeł" i ostatecznie mecz zakończył się ich wygraną 6:2 oraz triumfem w w I Memoriale Grzegorza Lachowicza. 

 

Gratuluję moim zawodnikom, bardzo dobrze wykonali swoją pracę. Starsi swoim cierpliwym graniem budzili zaufanie, a młodzież pokazał się z dobrej strony. Sporo walki było w pierwszym meczu. Świetnie w bramce spisywał się Krzysiek Iwanek, a Kamil Surmiak zdobył gola, dobijając piłkę po trafieniu Pawła Budniaka w poprzeczkę. W finale o wyniku zdecydowały detale, mieliśmy to pod swoją kontrolą. Pierwszą połowę w bramce zaliczył Paweł Mura, którego w drugiej zastąpił Iwanek. Uważam, że obaj byli kluczowymi postaciami w naszej drużynie - powiedział na łamach strony klubowej Jesus "Chus" Lopez Garcia.