
W ofensywie roszady istotne
Beniaminek ze Słotwiny bardzo przyzwoicie poradził sobie podczas jesiennej kampanii w „okręgówce”. Na zachowanie tego trendu w Sokole liczą.
Słotwinianie przygotowania zimowe rozpoczęli przy satysfakcjonującej frekwencji. W drużynie nie brakuje nowych twarzy. To przede wszystkim Kacper Dunat i Wojciech Wróbel, którzy stanowili do niedawna ważne ogniwa Jeleśnianki Jeleśnia. Czy w „okręgówce” będą równie wartościowymi zawodnikami, co na a-klasowym szczeblu? – Jestem przekonany, że nam pomogą – stwierdza krótko Przemysław Jurasz, grający trener Sokoła.
Obecność wspomnianego ofensywnego duetu może być podwójnie istotna, wszak w ekipie ze Słotwiny pewne ubytki wydają się tej zimy nieuniknione. Na angaż u nowych pracodawców – dodajmy z wyższego pułapu rozgrywkowego – liczą Kamil Urbaniec oraz Michał Talik. Obaj jesienią świetnie odnaleźli się na boiskach „okręgówki”, strzelając dla beniaminka odpowiednio 7 i 6 bramek.
Sokół ma za sobą premierę sparingową, podczas której uległ w miniony weekend 0:4 GLKS Nacomi Wilkowice. Test następny to sobotnia potyczka z Iskrą Rybarzowice i spodziewany progres także w kontekście samego rezultatu.