Klub z Pruchnej nie tak dawno oficjalnie został przywrócony w szeregi „okręgówki”. Już wcześniej o jego opuszczeniu po sezonie 2017/2018 zdecydowali piłkarze dla drużyny wiodący, począwszy od grającego szkoleniowca Marcina Bednarka, przez kapitana Pawła Pańtę, bramkarza Andrzeja Skrockiego, rutynowanego Jacka Kosibę, aż po utalentowanego Bartosza Szołtysa. Tak potężne ubytki kadrowe nałożyły na działaczy i sztab szkoleniowy konieczność znalezienia zastępców i to nie okazało się łatwe...

Nadchodzącej jesieni w Pruchnej występować będzie kilku zawodników w regionie znanych. Z LKS-u Kończyce Małe przeniósł się tu środkowy pomocnik Ireneusz Brachaczek, linię środkową wzmocnił również Artur Mąka ze Zrywu Bąków. Z kolei piłkarzami uniwersalnymi są Mateusz Byrczek, ostatnio związany z Błyskawicą Drogomyśl, oraz Szymon Kwiatkowski, 18-latek mogący grać na prawej flance, a sprowadzony z Jastrzębia. GKS na rzecz LKS-u '99 zamienił także 19-latek Stanisław Ewertowski. Rolę jednego z egzekutorów pełnić może Dawid Groborz, wychowanek MOSiR-u Jastrzębie powracający obecnie do futbolu, na ostoje między słupkami szykowany jest były golkiper Kuźni Paweł Sztefek, a w środku defensywy pomocne ma okazać się doświadczenie Kamila Pająka, pozyskanego z Naprzodu Zawada.

– To zupełnie nowa drużyna po rewolucji kadrowej. Potrzeba czasu, aby zaczęła należycie funkcjonować – mówi nam Witold Wawrzyczek, nowy trener LKS-u '99, który ostrożnie i skądinąd słusznie w obliczu transferowego ruchu wypowiada się o obecnych możliwościach swojego zespołu.