
W tabeli ścisk, a na jej czele beniaminek
Liderujący do niedawna zespół z Gilowic ponownie stracił punkty. Tym razem patent na futbolistów Beskidu znaleźli rywale z Lipowej.
Beniaminek się nie zatrzymuje
Maksymilian Cisiec po raz kolejny potwierdził, że w tym sezonie zalicza się do ścisłej czołówki żywieckiej A-klasy. Beniaminek po dwóch trafieniach Kamila Białka pokonał LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze. Tym samym piłkarze prowadzeni przez Mateusza Motykę po 9 kolejkach mają na swoim koncie 22 punkty i prowadzą w ligowej tabeli. Maksymilian strzelił obecnie 28 bramek, stracił zaledwie 14.
Kolejna strata Beskidu
Przed tygodniem zespół z Gilowic stracił punkty w meczu z LKS-em Juszczyna. Beskid przegrał wówczas 0:2, nie prezentując poziomu, do jakiego zdążył już kibiców w tym sezonie przyzwyczaić. Sympatycy tej drużyny liczyli na szybką rehabilitację i ponowne wskoczenie na fotel lidera. Drużyna Marcina Kasperka przegrała jednak drugie spotkanie z rzędu. Tym razem musiała uznać wyższość Skrzycznego Lipowa, ulegając 1:2.
- Testujemy nowe ustawienie, które daje nam duże możliwości w ofensywie. Przekłada się to na fajną, szybką grę i liczne sytuacje bramkowe. Niestety brakuje nam jeszcze skuteczności, a w dodatku popełniliśmy proste błędy w obronie. Nie ma jednak żadnych powodów do obaw. Rozwijamy się i z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej. Straciliśmy miejsce na szczycie, ale my wolim gonić niż uciekać. Nie składamy zatem absolutnie broni w walce o jak najwyższe miejsce w tej rundzie - podkreśla Kasperek, którego podopieczni plasują się obecnie na 4. pozycji.
Niespodzianki nie sprawili
- Nasza sytuacja kadrowa nie jest najgorsza, ale też nie jest optymalna. Będzie w tym meczu kilka zmian w porównaniu do poprzednich spotkań. Ale zmiennicy na pewno będą chcieli pokazać się z dobrej strony i powalczyć - zapowiadał mecz z Magurą Bystra Tomasz Cieślik.
Szkoleniowiec drużyny z Sopotni po końcowym gwizdku niedzielnego meczu zadowolony być nie mógł. Jego piłkarze ulegli wyżej notowanemu rywalowi 1:3. Tym samym Magura wskoczyła na podium tabeli A-klasy Żywiec, zaś LKS w dalszym ciągu zajmuje 13. lokatę, mając na swoim koncie 7 "oczek". W najbliższej serii gier ekipę z Sopotni czeka trudny wyjazd do Gilowic, natomiast zespół Dawida Szczotki przed własną publicznością podejmie delegację z Łękawicy. Rezerwy Orła do tej rywalizacji przystąpią podbudowane zwycięstwem nad Smrekiem Ślemień.
Wyniki 10. kolejki:
LKS Sopotnia - Magura Bystra 1:3
Orzeł II Łękawica - Smrek Ślemień 3:1
LKS Juszczyna - Koszarawa II Żywiec 2:0
Koszarawa Babia Góra - GKS II Radziechowy-Wieprz 4:3
Muńcuł Ujsoły - Jeleśnianka Jeleśnia 2:1
Maksymilian Cisiec - LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze 2:0
Skrzyczne Lipowa - Beskid Gilowice 2:1