Koszarawa Żywiec po pokonaniu Orła Łękawica 3:0 awansowała do półfinału. Tam na podopiecznych Sławomira Białka czeka już zespół z Radziechów, który wcześniej zagwarantował sobie awans dzięki wygranej nad Borami Pietrzykowice. Drugą parę tworzą Metal Skałka Żabnica i Góral Żywiec. Zawodnicy prowadzeni przez Krzysztofa Bąka wczoraj nie dali żadnych szans na awans Beskidowi Gilowice zwyciężając 3:1, zaś Skałka wcześniej poradziła sobie z LKS-em Leśna. 

Nie wiadomo jednak, kiedy mecze kwalifikacyjne do finału się odbędą. - Moim zdaniem najlepiej będzie rozegrać te spotkania jak najszybciej. Wiem, że są propozycje, aby zagrać dopiero na wiosnę, ale wolałbym tego uniknąć. Wszystko zależy od klubów, to ich zdaniem będziemy się kierować przy ustaleniu terminu. Sądzę jednak, że nikt nie będzie zwlekał - powiedział nam Arkadiusz Kaczkowski, przewodniczący Wydziału Gier Podokręgu.