Czas na podsumowanie weekendu w IV lidze śląskiej, grupy 2. Poszczególne wyniki komentuje tym razem fachowym spojrzeniem II trener bielskiego Rekordu, Bartosz Woźniak.

– Myślę, że wygraliśmy w pełni zasłużenie z Unią. 2:0 to tak naprawdę najniższy wymiar kary. Złapaliśmy drugi oddech po ostatnim nie do końca udanym okresie.

Wcale nie dziwię się wysokiej wygranej Górala nad MRKS-em. Mimo problemów w klubie żywczanie walczą bardzo ambitnie, pokazując góralski charakter. Nie ma więc mowy o żadnym zaskoczeniu.

Jeśli chodzi o derby w Jasienicy to był to mecz walki. Drzewiarz szczególnie w tej rundzie bardzo mi się podoba. Piłkarze tej drużyny złapali odpowiedni rytm, widać też rękę trenera Biskupa. Z przebiegu gry pewnie remis byłby bardziej sprawiedliwy, ale gospodarze walczą z ogromną determinacją i to pomogło im w zwycięstwie.

Nie ma co liczyć na potknięcie Nadwiślana. To mocny, doświadczony zespół. Pewnie niebawem będzie świętował awans do III ligi. To jednak piłka i wszystko jest możliwe. Właśnie za nieprzewidywalność futbol tak kochamy.

Wyniki 25. kolejki: Rekord Bielsko-Biała – Unia Racibórz 2:0 (1:0) Drzewiarz Jasienica – Wisła Ustronianka 2:1 (1:1) Czarni-Góral Żywiec – MRKS Czechowice-Dziedzice 6:0 (2:0) Iskra Pszczyna – Forteca Świerklany 2:1 (0:0) AKS Mikołów – GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój 0:0 Nadwiślan Góra – Polonia Marklowice 4:1 (0:0) GKS II Katowice – GTS Bojszowy 5:2 (2:0) Gwarek Ornontowice – Jedność '32 Przyszowice 2:0 (1:0)