Hit
Starcie pomiędzy zespołem z Bestwiny a Błyskawicą Drogomyśł. – Mecz mógł się podobać widzom. Dużo się działo – ocenił spotkanie trener drogomyślan, Krystian Papatanasiu. Istotnie, mecz cały czas trzymał w napięciu. Bliżej zwycięstwa byli jednak gospodarze, którzy wpierw objęli prowadzenie za sprawą trafienia Dawida Gleindka, a później mieli kilka klarownych okazji, aby podwyższyć rezultat. Mowa tu przede wszystkim o niewykorzystanym rzucie karnym przez Szymona Święsa. Ostatecznie szlagier zakończył się remisem 1:1. – Jestem wkurzony, bo powinniśmy wyraźnie ten mecz wygrać. Ale piłka jak wiadomo nie jest sprawiedliwa – mówił niepocieszony trener LKS-u, Sławomir Szymala. 

Bohater.
Grzegorz Szymoński.
 Popularny "Klata" powrócił do Górala Żywiec i już w pierwszym oficjalnym spotkaniu popisał się instynktem strzeleckim, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Toteż walnie przyczyniło się do pewnej wygranej ekipy z Żywca. 

Rozczarowanie. 
Koszarawa Żywiec. Żywczanie na start piłkarskiej wiosny niespodziewanie ulegli beniaminkowi z Bestwinki 0:2. Koszarawa, która wszem i wobec uchodzi za drużynę solidną sprawiała pozory, iż zlekceważyła swojego rywala. A to w piłce nożnej czasami srogo kosztuje, w tym przypadku oddalenie się od ligowej czołówki. 

Liczba. 
29. Tyle goli padło w kolejce inaugurującej zmagania w rundzie wiosennej. Najwięcej bramek ujrzeli widzowie zgromadzeni w: Bielsku-Białej, Wiśle, Jaworzu.

Co ciekawego?
– Oprócz wcześniej wspomnianego Szymońskiego udany powrót po przerwie na boiska "okręgówki" zaliczyli: Adam Waliczek oraz Szymon Płoszaj, którzy zakończyli swe mecze z golem na koncie. 

– Trzech bramkarzy mogło się cieszyć w miniony weekend z czystego konta. Mowa tu o Rafale Pawlusie z Górala Żywiec, Romanie Nalepie z Beskidu oraz Amadeuszu Goliku z KS-u Bestwinka. 

– Bardzo nerwowo było w spotkaniu Cukrownika z Pasjonatem. Obie ekipy kończyły mecz w "10". 

– Drużyny z nizin tabeli nie zdobyły punktu w 18. kolejce, aczkolwiek ich postawa może stanowić dobry prognostyk. Drużyna z Kończyc Małych napsuła krwi rezerwom Rekord, LKS '99 Pruchna nawiązała walkę z bialską Stalą, Orzeł stawił opór Beskidowi, a Cukrownik do końca walczył o korzystny rezultat w starciu z wiceliderem z Dankowic. 

– Tylko 1 spotkanie w miniony weekend zakończyło się podziałem punktów. Do takowego doszło w hitowym starciu w Bestwinie. 

– Na podkreślenie zasługuje także wyczyn zawodników z Wisły, którzy w starciu z Tempem Puńców pokazali niebywały charakter. Do 83. minuty przegrywali oni 1:2, lecz dzięki zabójczej końcówce wiślanie zdołali odrobić straty i to z nawiązką. 

Wyniki 18. kolejki:

Czarni Jaworze – Spójnia Zebrzydowice 4:1 (2:1) RELACJA
 
Cukrownik Chybie – Pasjonat Dankowice 1:2 (0:0) RELACJA
 
Orzeł Łękawica – Beskid Skoczów 0:1 (0:0) RELACJA 
 
LKS Bestwina – Błyskawica Drogomyśl 1:1 (1:0)  RELACJA
 
Góral Żywiec – Soła Rajcza 3:0 (2:0) RELACJA
 
BKS Stal Bielsko-Biała – LKS '99 Pruchna 2:1 (2:0) RELACJA
 
Koszarawa Żywiec – KS Bestwinka 0:2 (0:0) RELACJA 
 
WSS Wisła w Wiśle – Tempo Puńców 3:2 (1:1) RELACJA
 
Rekord II Bielsko-Biała – LKS Kończyce Małe 4:1 (2:1) RELACJA