Zakończyły się zmagania w ramach rundy jesiennej bielskiej A-klasy. Do wydarzeń związanych z ostatnią kolejką wracamy wspólnie z Zbigniewem Wydrą, trenerem Pioniera Pisarzowice. pionier pisarzowiceCiesze się, że zakończyliśmy rundę zwycięstwem. Wydaje mi się, że zasłużyliśmy na trzy punkty. Początek meczu tego nie zapowiadał. Iskra miała w pierwszej połowie delikatną przewagę. Na początku drugiej części zdobyła gola z rzutu karnego – sędzia mógł, ale nie musiał dyktować jedenastki. Zawodnicy wzięli się do roboty, odrobiliśmy straty z nawiązką. Iskra u siebie gra na wąskim boisku, chcieliśmy rywala rozciągnąć, porozrzucać. Przed przerwą nie graliśmy tak, jak chcieliśmy. Po zmianie stron było zdecydowanie lepiej.

Zapora Porąbka wygrała skromnie, ale zwycięstwo spadkowicza można było zakładać. Faworyt zrobił swoje.

GLKS w meczu na szczycie objął prowadzenie, ale to Czarni ostatecznie cieszyli się ze zwycięstwa. Drużyna z Jaworza udzieliła nam ostatnio lekcji futbolu, w drugiej połowie zdobyła pięć goli, jest na fali. Wygrała na ciężkim terenie bardzo ważny mecz.

Zapora Wapienica nie traciła dotąd u siebie zbyt wielu bramek. Bestwinka potrafi grać ofensywnie, co pokazała w Wapienicy. Dla mnie wynik jest mimo wszystko niespodzianką.

Jeden gol rozstrzygnął losy meczu w Mazańcowicach. Nie wiem co się dzieje z gospodarzami tego pojedynku. Beskid wygrał istotne spotkanie. Być może był bardziej zdeterminowany.

Rezerwy MRKS-u to solidna firma, co było widać w poprzednim sezonie. Nie każdy zespół potrafi grać na sztucznej nawierzchni, Groń sobie nie poradził.

Jestem zaskoczony wysoką porażką Bystrej. Zwycięstwo Przełomu nie jest niespodzianką, bo to solidny zespół, który potrafi wygrywać, szczególnie u siebie, ale rozmiary wygranej już tak. Widziałem beniaminka w akcji w kilku meczach, prezentował poukładany futbol, szybko organizował się w obronie.

Wyniki 13. kolejka: Pionier Pisarzowice – Iskra Rybarzowice 3:1 (0:0) Zapora Porąbka – Sokół Buczkowice 1:0 (0:0) GLKS Wilkowice – Czarni Jaworze 1:2 (1:0) Zapora Wapienica – KS Bestwinka 3:4 (0:1) LKS Mazańcowice – Beskid Godziszka 0:1 (0:1) MRKS II Czechowice-Dziedzice – Groń Bujaków 6:1 (2:1) Przełom Kaniów – KS Bystra 6:2 (1:0) [standings league_id=8 template=extend logo=false]