
Wynik remisowy
W minioną sobotę w Dąbrowie Górniczej odbyła się czwarta edycja Promocji Dąbrowskiego Boksu. W ramach turnieju rozegrano 25 walk, w których wzięli udział czterej zawodnicy klubu Ring Bielsko.
W Dąbrowie Górniczej debiutował młody pięściarz bielskiego klubu, Bartłomiej Górny. 15-letni kadet walczący w kategorii do 60 kg przegrał swoją walkę na punkty z Mariuszem Gruszką z Dąbrowskiego Klubu Bokserskiego. – Pokazał się z dobrej strony. Na pewno, jak to bywa w debiutach, musiał pokonać samego siebie i wygrać ze stresem, który przed walką był ogromny. Dzielnie stawił czoła swojemu przeciwnikowi, który był zawodnikiem dużo bardzo doświadczonym. Zebrane doświadczenie na pewno zaprocentuje w następnych walkach – ocenia trener Marcin Paszko.
Szymon Główczak, walczący także w kategorii do 60 kg, zaliczył występ poniżej swoich możliwości. Junior uległ na punkty Piotrowi Strusińskiemu z Naprzodu Lipiny.
Zwycięstwo na punkty po świetnej walce odnotował Grzegorz Gawłowski, pokonał reprezentanta gospodarzy, Krystiana Kutyłowskiego. – Grzegorz doskonale poradził sobie z wyższym od siebie przeciwnikiem umiejętnie skracając dystans i zadając serie ciosów, które dochodziły do celu. W drugiej rundzie, po jednej z takich serii jego przeciwnik był liczony – klaruje opiekun pięściarzy klubu Ring Bielsko.
Artur Kocur po bardzo emocjonującej walce (w kategorii senior do 69 kg) pokonał Szymona Batelta z klubu Beskid Dragon. – Nasz pięściarz walczył bardzo inteligentnie utrzymując walkę w dystansie, a przy huraganowym ataku rywala umiejętnie schodził z linii ciosu i celnie kontrował, czym zyskał uznanie sędziów – przybliża przebieg walki Paszko. – Jestem zadowolony z występu naszych zawodników. Przed nami dużo pracy, ale kolejne zdobyte na tym turnieju doświadczenia pomogą z pewnością w rozwoju naszych pięściarzy i pokazują na czym należy pracować w najbliższych tygodniach. Wkrótce kolejne starty – podsumowuje.