W sobotę faktem może stać się wymarzona inauguracja sezonu w wykonaniu piłkarek Mitechu. Drugi mecz w rozgrywkach, premierowy w roli gospodarza, żywczanki zaliczą przeciwko beniaminkowi Ekstraligi.

Mitech Zywiec3 W minioną niedzielę Mitech rozpoczął sezon w Gorzowie Wielkopolskim. Mimo niepewności towarzyszącej otwarciu rozgrywek wyjazdowe spotkanie przyniosło efektowny triumf 4:1 nad tamtejszym Stilonem. Co jeszcze bardziej pozytywne, ekipa trenerki Beaty Kuty kontrolowała przebieg wydarzeń od 1. do 90. minuty, potwierdzając dobrą formę. Dobrze wróży to w kontekście pierwszego meczu domowego.

W sobotę do Radziechów (początek rywalizacji o godzinie 11:00), na obiekt który przeszedł latem gruntowną modernizację, zawita inny z beniaminków z północy kraju – Olimpia Szczecin. Siłę tej drużyny jak na razie trudno oceniać. Premierowy mecz po awansie dla piłkarek Olimpii to wysoka porażka, ale z wymagającym przeciwnikiem, aktualnym mistrzem kraju, Medykiem Konin. Szczecinianki nie zdobyły gola, straciły pięć i po pierwsze punkty przyjeżdżają na Żywiecczyznę. Ale w roli faworyta i to zdecydowanego wystąpią gospodynie. Co ciekawe, będzie to piąte starcie z beniaminkami Ekstraligi w okresie... ostatniego miesiąca. Trzy gry kontrolne Mitech ma za sobą z ekipami z Sosnowca i Katowic, tu jednak nie czas na wnioski. Dochodzą do tego dwa pojedynki o punkty. Nawet, jeśli żywiecki zespół do optymalnej formy dopiero dąży, to wyższość nad beniaminkami udowadniać trzeba, bo akurat w tym sezonie meczów trudniejszych w 12-zespołowej lidze nie zabraknie.