– Przydałby się nam ktoś do wzmocnienia defensywy, mile widziany byłby również dynamiczny skrzydłowy, bo tu pewne rezerwy mamy – mówi Piotr Puda, szkoleniowiec Spójni. I przynajmniej w pierwszym przypadku jest już konkret do odnotowania. Barwy klubu z Zebrzydowic przywdziewać ma na wiosnę Sławomir Sojka, ostatnio związany z Błękitnymi Pierściec.

Dążenia do tego, aby kadra była na wiosnę szersza, zdają się zmierzać we właściwym kierunku także wobec braku potencjalnie deklarowanych ubytków personalnych. W Zebrzydowicach pozostać ma doświadczony napastnik Kamil Adamek, stanowiący istotne ogniwo ofensywy reprezentanta „okręgówki”. Jakość w środku pola dać ma z kolei wracający do gry po urazie ręki Gracjan Piotrowski. – Mam nadzieję, że nic nagłego się nie wydarzy. Ważne, aby było nas trochę więcej, bo o jakość wedle aktualnego stanu posiadania jestem w miarę spokojny – nadmienia trener Spójni.

Start przygotowań do rewanżowej części ligi wyznaczony został w Zebrzydowicach na 14 stycznia, wówczas też wszelkie wątpliwości co do kształtu drużyny powinny zostać rozwiane.