Zespół z Radziechów opuściło kilku zawodników. W GKS-ie nie zobaczymy już Kacpra MazuraJakuba Krawczyka. Na etapie finalizacji jest również transfer Tomasza Janika, który ponownie zasili szeregi BKS-u Stali Bielsko-Biała. Póki co widoczny jest również brak Marka Nogi, jednak wkrótce powinien on powrócić do składu GKS-u. 

 

To wymusiło na działaczach GKS-u aktywne poszukiwania na rynku. Jak już wspominaliśmy na naszych łamach Adrian Dobija oraz Michał Motyka łączeni są z przenosinami do drużyny z Radziechów, a w ostatnim sparingu GKS testował łącznie 4 zawodników. - Miejmy nadzieję, że uda nam się dopiąć te transfery, które sobie założyliśmy. Jeśli utrzymają oni dyspozycję treningową, to myślę, że są to wzmocnienia do pierwszego składu - przekazał nam Sebastian Gruszfeld, trener GKS-u. 

 

W ostatnim meczu kontrolny zespół z Radziechów zremisował z Rotuzem Bronów 2:2, choć był moment, że prowadził 2:0. - Zabrakło nam szczęścia i skuteczności. Było nas mało na ten sparing i po 60. minucie opadliśmy z sił, ale mieliśmy wcześniej sporo konkretów, aby zamknąć ten mecz - dodaje Gruszfeld.