Powodzeniem zakończyły się negocjacje, jakie w sprawie przenosin Marcina Byrtka toczyły w ostatnich tygodniach kluby z Żywca oraz Radziechów i Wieprza. Niespełna 24-letni pomocnik latem trenował z Góralem, do klubu, w którym w przeszłości stawiał swoje pierwsze piłkarski kroki, trafił ostatecznie na cały bieżący sezon i będzie mógł zadebiutować w sobotniej konfrontacji domowej z KS Bestwinka. Przypomnijmy, że w minionej rundzie Byrtek występował również na zasadzie wypożyczenia w IV-ligowej Kuźni.

Wcześniej w Żywcu zadbano o obsadę bramki. O miejsce między słupkami Górala walczyć będzie jesienią Adrian Gołek, który ostatnio bronił barw LKS-u Leśna, dokąd przeniósł się z żywieckiego klubu. Do kadry pierwszego zespołu włączony został utalentowany środkowy obrońca Hugo Nejfeld, podobnie inny obrońca Mateusz Pawlus, który nie zdecydował się na przenosiny do IV-ligowca z Radziechów i Wieprza i na inaugurację przeciwko Sole Rajcza spędził na murawie 20. minut.