W najbliższą sobotę w hali przy ul. Bratków 16 dojdzie do meczu na szczycie III ligi koszykówki mężczyzn. Pojedynek zespołu DAAS Basket Hills Bielsko-Biała z rezerwami GKS-u Tychy będzie miał dodatkowy „smaczek”. basket hills3 Bielscy koszykarze aktualnie zajmują drugie miejsce w tabeli, tyszanie są sklasyfikowani tuż za nimi. Drużyny po raz pierwszy w tym sezonie zmierzył się pod koniec listopada w Tychach. Gospodarze wygrali wówczas 86:72. To była jedyna jak dotąd porażka „Hillsów” w lidze. – GKS przystąpił do tego meczu wzmocniony siedmioma zawodnikami z kadry pierwszego zespołu, który gra w I lidze. Takie wsparcie na naszym poziomie daje bardzo dużo. Do jutrzejszego spotkania podejdziemy z chęcią rewanżu. Nie wiem z jakim skutkiem. Skład rywala będzie miał wpływ na końcowy wynik – mówi Grzegorz Błotko, czołowy gracz DAAS Basket Hills.

Przeciwko tyszanom powinien zagrać Robert Kozaczka. Lider zespołu był nieobecny podczas ostatniego pojedynku z GTK II Gliwice. Bielszczanie wygrali ten mecz 93:48. Zaprezentowali zespołową koszykówkę, z bardzo dobrej strony pokazali się młodzi zawodnicy. – Robert nie zagrał ze względu na kontuzję. Cieszę się, że drużyna bez niego pokazała charakter i wolę walki. Zależy nam na wprowadzaniu do zespołu młodzieży, dlatego dostają coraz więcej szans. Ich rozwój stawiamy sobie za ważny cel – klaruje nasz rozmówca.

Sobotni mecz w hali przy ul. Bratków 16 rozpocznie się o godzinie 18:00. W jego przerwie odbędzie się konkurs skierowany do kibiców.