
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Z kadrowymi znakami zapytania
Do treningów powrócili już piłkarze z Bestwiny, których kadra w tym momencie przygotowań daleka jest od optymalnej.
Do dyspozycji szkoleniowca Sławomira Szymali było podczas inauguracyjnych zajęć 14 zawodników. Trening miał co oczywiste charakter wprowadzający, obecnym piłkarzom dopisywały jednak nastroje. – Wróciliśmy do treningów z dużym zapałem. I trener, i zawodnicy chcieli już wrócić do piłki – uśmiecha się szkoleniowiec LKS-u Bestwina.
Na wstępie przygotowań nie brakuje tak znaków zapytania, jak i powodów do niepokoju. Kontuzji pachwiny nabawił się Szymon Skęczek i nie wiadomo na ile ten uraz okaże się poważny. Defensorami LKS-u Mariuszem Dusiem i Jakubem Krawczykiem interesują się z kolei inne okoliczne kluby. Rozstanie z reprezentantem bielskiej „okręgówki” zapowiedział definitywnie Wojciech Buczek, który podczas minionej rundy wiosennej należał do podstawowego składu bestwińskiej drużyny. Transfery do klubu? – Stoper, pomocnik i napastnik są w kręgu naszego zainteresowania, ale rozmowy trwają i trudno powiedzieć co z nich wyjdzie – zaznacza Szymala.
Tymczasem pierwszym szlifem formy ekipy z Bestwiny będzie już w najbliższą sobotę sparing w Nowej Wsi, zaplanowany na godzinę 15:30.
Na wstępie przygotowań nie brakuje tak znaków zapytania, jak i powodów do niepokoju. Kontuzji pachwiny nabawił się Szymon Skęczek i nie wiadomo na ile ten uraz okaże się poważny. Defensorami LKS-u Mariuszem Dusiem i Jakubem Krawczykiem interesują się z kolei inne okoliczne kluby. Rozstanie z reprezentantem bielskiej „okręgówki” zapowiedział definitywnie Wojciech Buczek, który podczas minionej rundy wiosennej należał do podstawowego składu bestwińskiej drużyny. Transfery do klubu? – Stoper, pomocnik i napastnik są w kręgu naszego zainteresowania, ale rozmowy trwają i trudno powiedzieć co z nich wyjdzie – zaznacza Szymala.
Tymczasem pierwszym szlifem formy ekipy z Bestwiny będzie już w najbliższą sobotę sparing w Nowej Wsi, zaplanowany na godzinę 15:30.