Pięć spotkań w sobotę oraz trzy w niedzielę. Właśnie w taki sposób rozłożona została 6. kolejka IV ligi śląskiej. Ciekawie z perspektywy beskidzkiego futbolu zapowiada się konfrontacja Drzewiarza Jasienica z „dwójką” GKS-u Katowice.

drzewiarz - Radziechowy Po zeszłotygodniowej wygranej z Czarnymi-Góralem Żywiec podopieczni Ireneusza Kościelniaka przewodzą w ligowej tabeli. Po odebranie pierwszych w tym sezonie punktów Drzewiarzowi do Jasienicy zawitają rezerwy katowickiego GKS-u. Gospodarze wydawać by się mogli faworytem potyczki, ale to w głównej mierze zależy od tego w jak dużym stopniu GKS przyjedzie wzmocniony zawodnikami z „jedynki”. W ferworze walki na murawie „nasi” rywalom odstawać jednak nie powinni, a zważywszy na miejsce rozgrywania spotkania i... formę beskidzkiego lidera możemy liczyć na pomyślne rozstrzygnięcie batalii.

Również w sobotę swój mecz rozegrają zawodnicy z Żywca. Ekipa z Tetmajera uda się do Bełka, gdzie zmierzy się z miejscowym LKS. Rywale piłkarzy Piotra Jaroszka plasują się obecnie na najniższym stopniu podium. Przed tygodniem podopieczni Jacka Polaka bezbramkowo zremisowali w Radziechowach z GKS-em. Dla porównania żywczanie zajmują miejsce 10. z dorobkiem 6 punktów. W ramach ciekawostki warto zaznaczyć, że w meczach „Górali” pada wiele goli. Bilans żywczan po sześciu meczach to 10 goli strzelonych przy 13 straconych. Ponadto, należy zauważyć, że drogi do bramki żywczan broniło już trzech bramkarzy – Dominik Szczotka, Rafał Prochownik i ostatnio Tomasz Łysoń. Co mniej optymistyczne, to wyjazdowe „dokonania” Czarnych-Górala w kontekście gry obronnej. Jakakolwiek niefrasobliwość w batalii z beniaminkiem może znaleźć surowe konsekwencje.

Nie najgorzej radzi sobie w IV lidze beniaminek z Radziechów. Podopieczni trenera Mariusza Kozieła w niedzielę udadzą się do Turzy Śląskiej. Miejscowa Unia póki co jest „czerwoną latarnią” ligi. W pięciu spotkaniach zdołała zgromadzić zaledwie dwa punkty. To o trzy „oczka” mniej od GKS-u. Reprezentant naszego regionu jest „papierowym” faworytem spotkania. Aby jednak punkty pojechały na Żywiecczyznę mistrz Bielskiej Ligi Okręgowej musi liczyć na dobrą postawę swoich największych gwiazd – Mariusza Kosibora oraz Szymona i Marcina Byrtków. Personalnie to właśnie przyjezdni niedzielnej konfrontacji mają więcej atutów po swojej stronie. Dodajmy, że w razie wygranej radziechowianie awansować mogą nawet na pozycję 7. w ligowej tabeli. Program 6. kolejki:

6.09.2014 r. (sobota), g. 16:30 Gwarek Ornontowice – Iskra Pszczyna Szczakowianka Jaworzno – GTS Bojszowy Unia Racibórz – Podlesianka Katowice Drzewiarz Jasienica – GKS Katowice II LKS Bełk – Czarni-Góral Żywiec

7.09.2014 r. (niedziela), g. 16:30 Jedność Przyszowice – Górnik Pszów (g. 15:00) Forteca Świerklany – Krupiński Suszec Unia Turza Śląska – GKS Radziechowy-Wieprz