Na 1 i 2 marca 2025 roku wyznaczone zostały terminy zaległych meczów z 6. kolejki rundy jesiennej „okręgówki”. Jednym z nich będzie rywalizacja w Dankowicach, gdzie gospodarze podejmą ekipę ze Studzionki. Dość wczesna inauguracja rodzi pewne znaki zapytania i komplikacje. Na wspomniany dzień piłkarze Pasjonata mieli zaplanowany sparing ze Strażakiem Rajsko, a na następne weekendy marca trener Andrzej Tomala wyznaczył gry kontrolne swoich podopiecznych ze Zrywem Bąków oraz Beskidem Skoczów. Ich status wydaje się zatem w zaistniałych okolicznościach mocno wątpliwy.

Czy start wiosennego grania o punkty już o 1 marca jest sensowny? – Nie mamy nic przeciwko, żeby zacząć ligę wcześniej. Pytanie jednak, czy warunki pogodowe na to faktycznie pozwolą. Dobrze byłoby zagrać mecz o stawkę nie tylko po to, aby go najzwyczajniej „odbębnić” – tłumaczy trener zespołu z Dankowic.

Na 14 stycznia zaplanowany został powrót zawodników Pasjonata do zajęć, zapoczątkowany wewnętrzną gierką. Bazą treningową będzie w głównej mierze boisko ze sztuczną nawierzchnią w pobliskiej Starej Wsi. W pierwszych dniach przygotowań powinna wyklarować się sytuacja kadrowa. Z racji obowiązków zawodowych wolę opuszczenia reprezentanta „okręgówki” zgłosił dotąd jedynie obrońca Szymon Tomala. – Jeżeli na tym nasze ubytki staną, to pewnie nikogo szukać na siłę nie będziemy – zauważa szkoleniowiec dankowiczan.