Siatkarkom prowadzonym przez Mirosława Zawieracza przed meczem z Pałacem Bydgoszcz przyznawano więcej szans na zwycięstwo. Faworytki nie zawiodły.

BKS_Aluprof_Lis_Horka

Set pierwszy przebiegał pod dyktando bielszczanek, które szybko objęły prowadzenie 4:0. Przyjezdne na pierwszą przerwę techniczną schodziły przy prowadzeniu 8:2, na drugą przy wyniku 16:7. Chwilowy zryw zawodniczek Pałacu, które zdobyły sześć punktów z rzędu nie pomógł. BKS zwycięstwa w premierowej partii nie wypuścił z rąk. Co ciekawe zespół z Bielska-Białej zdobył w tym secie mniej punktów w ataku niż Pałac.

Druga odsłona meczu dostarczyła sporo emocji. Zdecydowanie lepiej rozpoczęły ją gospodynie, które wyszły na prowadzenie 8:4. Bydgoszczanki poszły za ciosem, w pewnym momencie na tablicy świetlnej widniał rezultat 15:5. Wydawało się wówczas, że Pałac tego seta przegrać nie może. Nie pierwszy raz okazało się jednak, że kobieca siatkówka pełna jest nagłych zwrotów boiskowych wydarzeń. Podopieczne Mirosława Zawieracza zaczęły mozolnie odrabiać straty. Doszły przeciwniczki na cztery punkty (18:14), ale chwilę później było już 22:15. Po raz drugi drużyna Rafała Gąsiora była o krok, ale w decydującym momencie stanęła. BKS zdobył dziesięć punktów, rywalki żadnego!

W trzeciej partii kibice byli świadkami wyrównanego pojedynku. Żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć od rywala. Bielszczanki przez moment prowadziły 13:10, podopieczne trenera Gąsiora odrobiły jednak straty, a w końcówce zachowały więcej zimnej krwi i wygrały 25:23.

Bydgoszczanki do partii numer cztery przystąpiły z nadzieją na doprowadzenie do tie-breaka. Owe nadzieje zostały rozwiane stosunkowo szybko. Co prawda w początkowej fazie seta gospodynie prowadziły, ale na druga przerwę techniczną schodziły w złych nastrojach (10:16). Zespół z Bielska-Białej w końcówce decydującej odsłony zaprezentował siatkówkę dojrzalszą i skuteczniejszą, co przełożyło się na zasłużone zwycięstwo w całym meczu.

Pałac Bydgoszcz - BKS Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (14:25, 22:25, 25:23, 17:25)

BKS Aluprof: Nikić, Horka, Lis, Czypiruk-Solarewicz, Szymańska, Beier, Wojtowicz (libero) oraz Strózik, Wilk, Pelc, Trojan Trener: Zawieracz