Inne - Koszykówka
Znowu odmłodzony
Przygotowania do III-ligowych rozgrywek wkraczają w decydującą fazę. Koszykarze DAAS Basket Hills Bielsko-Biała w połowie października rozpoczną zmagania z nastawieniem na... "grę o awans".
Bielski zespół zapracował w poprzednich sezonach na ugruntowaną pozycję na III-ligowej mapie Polski biorąc udział po zakończeniu fazy zasadniczej w rywalizacji o awans do II ligi. Ta sztuka drużynie DAAS Basket Hills się nie udała, ale... – Po raz kolejny przed startem sezonu za cel stawiamy sobie awans do II ligi. Po raz kolejny odmłodziliśmy zespół. Trenuje z seniorami czterech zawodników grających w poprzednich rozgrywkach w juniorach. Zobaczymy co przyniesie liga, do gry o punkty przystąpimy z nadziejami na sukces – na nieco ponad dwa tygodnie przed inauguracją mówi Grzegorz Błotko, który wspólnie z Robertem Kozaczką odpowiada za wyniki drużyny. Duet grających szkoleniowców do swojej dyspozycji będzie miał dwóch graczy wracających do klubu – Grzegorza Szybowicza i Macieja Goryla. Ze względu na problemy natury zdrowotnej z gry zrezygnował natomiast Paweł Sablik.
Przygotowania do sezonu „Hillsi” rozpoczęli pod koniec sierpnia. Towarzyszy im rozłożony na „raty” sparingowy „kontakt” z Ofensywą Racibórz. – Trenujemy intensywnie w hali przy ul. Bratków. Rozegraliśmy sparing z drużyną z Raciborza, który wygraliśmy różnicą 10 punktów. Mamy w planie dwa kolejne test-mecze z tą drużyną. W zajęciach bierze udział 16 zawodników, w tym czterech nowych juniorów, o których mówiłem. Wkraczamy w okres, w którym będzie więcej zajęć taktycznych, musimy poukładać naszą grę – komentuje przebieg przygotowań nasz rozmówca.
DAAS Basket Hills to nie tylko seniorzy, także cztery zespoły młodzieżowe. – Wykonaliśmy kolejny krok do przodu, ponieważ w zbliżającym się sezonie wystartują cztery nasze zespoły, w poprzednim grały trzy. Zgłosiliśmy do rozgrywek drużyny juniorów, kadetów, młodzików U-13 oraz mini-koszykówki. W tym tygodniu startują młodzieżowe rozgrywki – informuje Błotko.
Warto wspomnieć, iż bielski III-ligowiec może liczyć na dodatkowe „wsparcie”. Klub wzbogacił się o własny środek transportu. Seniorzy wobec pierwszego meczu o punkty nie skorzystają w tego udogodnienia. We własnej hali podejmą bowiem 15 października KKS Tarnowskie Góry.