Zwycięski weekend możliwy
To może być pierwszy tak udany z beskidzkiego punktu widzenia weekend w IV lidze śląskiej. Wszystkie trzy zespoły reprezentujące nasz region mają za przeciwników rywali w zasięgu.
Na wstępie sezonu największą uwagę przykuwają potyczki Drzewiarza. Jasieniczanie nie zawodzą i choć mierzyli się z rywalami wcale nie łatwymi, to sięgnęli dotychczas po maksymalną liczbę punktów. W niedzielę podopiecznych Ireneusza Kościelniaka czeka batalia z kolejnym z IV-ligowych beniaminków. Unia Turza Śląska ma na koncie dwa „oczka”. Świadczy to bez wątpienia, że aktualnie 11. zespół w stawce nie zamierza ustępować pola bardziej renomowanym i doświadczonym rywalom. Drzewiarz jednak prezentuje co najmniej niezłą formę i podczas premierowego w tym sezonie wyjazdu będzie faworytem. Pamiętamy doskonale, że minionej wiosny jasienicki zespół na boiskach przeciwników radził sobie przecież jeszcze lepiej, aniżeli w charakterze gospodarza.
Niedziela futbolowa również na Żywiecczyźnie, z meczem Czarnych-Górala jako głównym punktem dnia. Jak skutecznie walczyć ze Szczakowianką Jaworzno pokazali żywczanom piłkarze z Radziechów, którzy renomowanej firmie ograć się nie dali. „Górale” uczynią podobnie, ale jest ku temu jeden kluczowy warunek. Nie trzeba bardziej szczegółowo wyjaśniać, że rzecz rozchodzi się o żywiecką defensywę. Jeśli ta stanowić będzie monolit, jak choćby na inaugurację sezonu, to punkty w Żywcu zostaną. W razie tak kiepskiej postawy, jak przed tygodniem w Świerklanach, jaworznianie mogą gospodarzy niemile zaskoczyć. Ale i tu beskidzkiego przedstawiciela rozpatrywać należy jako decydenta w kontekście boiskowego przebiegu.
Historyczny punkt jest, czas na takież zwycięstwo. Piłkarze GKS-u Radziechowy-Wieprz tremę na tym szczeblu zmagań mają już za sobą. Frycowe zapłacili w pierwszych... pięciu minutach w IV lidze, radzą sobie jednak coraz pewniej. Minionej niedzieli wywieźli punkt z terenu Szczakowianki, a to świadczy o jakości mistrza ligi okręgowej. Oczywiście, nie jest powiedziane, że beniaminek będzie teraz z identycznym skutkiem rywalizował co tydzień, ale akurat starcie z Unią Racibórz zdaje się świetnym momentem, by dopisać do kronik radziechowskiego futbolu kolejny istotny rozdział. Dość wspomnieć, że sposób na raciborzan znaleźli dotąd w obu seriach gier inni mistrzowie niższej klasy rozgrywkowej w sezonie ubiegłym.
Program 3. kolejki:
23.08.2014 r. (sobota), g. 17:00 LKS Bełk – Jedność '32 Przyszowice GKS II Katowice – Forteca Świerklany Podlesianka Katowice – Gwarek Ornontowice GKS Radziechowy-Wieprz – Unia Racibórz Krupiński Suszec – Iskra Pszczyna GTS Bojszowy – Górnik Pszów
24.08.2014 r. (niedziela), g. 17:00 Unia Turza Śląska – Drzewiarz Jasienica Czarni-Góral Żywiec – Szczakowianka Jaworzno