
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"11" na boisku, Kołodziej show
Prawdziwą kanonadę oglądaliśmy w dzisiejszym meczu sparingowym Czarnych Jaworze z Koszarawą Żywiec.
- Kibicom spotkanie mogło się podobać. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. W przerwie trener Koszarawy dokonał kilku zmian w składzie, wpuścił na boisko młodych zawodników i przejęliśmy kontrolę. Zwłaszcza w końcówce meczu - opisuje Krzysztof Dybczyński, trener Czarnych.
Jako pierwsza na prowadzenie wyszła Koszarawa, dla której ładnego gola strzelił Przemysław Jurasz. Po chwili Rafał Piecha faulował w polu karnym Jakuba Pilcha i sędzia wskazał na rzut karny. Z "11" metra nie pomylił się Dariusz Kołodziej. Wkrótce żywczanie wtórnie objęli prowadzenie - tym razem Pawła Duraja pokonał Mariusz Kosibor. Do przerwy był jednak remis, ponieważ piłkę do swojej siatki skierował Piecha.
Po zmianie stron oglądaliśmy jeszcze obfitszy pokaz strzelecki. Skutecznością wykazali się przede wszystkim piłkarze z Jaworza, którzy pięciokrotnie posłali futbolówkę do siatki. Na uwagę zasługuję zdecydowanie "czteropak" Kołodzieja. Jedną bramkę dorzucił także Pilch. Koszarawa ustrzeliła natomiast dublet - na listę strzelców wpisali się Artur Karpeta i testowany zawodnik.