
16. kolejka – „okręgówka” w pigułce
Mecz kolejki, niespodzianka, bohater, rozczarowanie i liczby – w tych kategoriach odnosimy się tytułem subiektywnego podsumowania naszej redakcji do weekendowych gier w Bielskiej Lidze Okręgowej.
Mecz kolejki.
Derby w Skoczowie. Na rzeczony hit zapowiadały się, lecz w zgodnej opinii obu stron – Beskidu i Kuźni – z dużej chmury spadł mały deszcz. Rywale zza miedzy, przynależący do czołówki tej klasy rozgrywkowej, nie chcieli sobie zrobić krzywdy i podzielili się punktami podobnie, jak jesienią w Ustroniu. Szkoda, że w zaciętej grze niewiele było piłkarskiego polotu.
Niespodzianka. Piast Cieszyn. Beniaminek kontynuuje udane występy z końcowej fazy rundy jesiennej. W niedzielę cieszyński zespół wygrał drugi z kolei ligowy mecz na wyjeździe. Zwycięstwo bez straty gola w Pruchnej ma swoją wartość i jasno potwierdza, że Piast w strefie spadkowej „okręgówki” nie zamierza „zaplątać się'.
Bohater. Paweł Leśniewicz. Dwa trafienia i udział przy dwóch kolejnych – wysoką formę z okresu przygotowawczego napastnik z Wisły potwierdził w konfrontacji z Cukrownikiem Chybie. Strzelecki nos będzie niezbędny, bo przed wiceliderem ligi okręgowej wyzwania znacznie trudniejsze.
Rozczarowanie. Postawa gospodarzy. Tylko w 8. kolejce Bielskiej Ligi Okręgowej gospodarze meczów byli równie nieskuteczni. Podczas inauguracyjnego weekendu wiosennego jedynie w Dankowicach miejscowi cieszyli się ze zdobycia pełnej puli. Domowy atut zatem zdaje się być wyłącznie teorią na rzecz... gościnności.
Liczby. 3 – Spójnia Landek, KS Wisła i Pasjonat Dankowice to jedyne zespoły, które po raz drugi w sezonie wykazały wyższość nad swoimi rywalami.
0 – piłkarze Metalu Skałki nie znają kompromisu. W sobotę remis był blisko, ale gospodarze potyczki z LKS Bestwina dali się zaskoczyć w 87. minucie i zakończyli mecz z niczym.
8 – trwa seria spotkań bez wygranej żywieckiej Koszarawy. W Żywcu to spory zawodów, bo na zwycięstwo nad Maksymilianem raczej liczono.
1 – pierwszy mecz wyjazdowy w całym sezonie zaliczyli futboliści z Ustronia. Przed nimi 14 kolejnych.
2 – największy awans w tabeli po wiosennej premierze zanotował zespół LKS-u Bestwina, przesuwając się z 9. na 7. miejsce.
16 – identyczną liczbę meczów i strzelonych goli mają aktualnie dwa najsłabsze zespoły w stawce – Cukrownik i Czarni. Co ciekawe, duet ze strefy spadkowej stracił ich po 51.
20 – tyle goli w 16. kolejce „okręgówki” obejrzeli kibice na ośmiu boiskach. Zważywszy na fakt aż siedmiu bramek w Chybiu, trudno mówić o nadzwyczajnej jakości ofensywnej na wstępie rundy rewanżowej.