SportoweBeskidy.pl: Z powodzeniem prowadził trener Metal Skałkę Żabnica na poziomie Bielskiej Ligi Okręgowej. Potem “zakotwiczył” pan w b-klasowej Wilamowiczance – skąd taka decyzja? 
Adam Śliwa: Po przygodzie w Metalu Skałce miałem zamiar chwilę odpocząć od piłki nożnej. Dostałem jednak propozycję, aby reaktywować drużynę Wilamowiczanki i przystałem na nią. Wcześniej nie miałem konkretnych ofert z wyższych lig. 
 
SportoweBeskidy.pl: Sądząc po tym, iż zespół z Wilamowic nie przegrał żadnego meczu w tym sezonie można sądzić, iż byliście hegemonem rozgrywek… 
A.Ś.: Tak, z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że zdominowaliśmy w tym sezonie bielską B-klasę. W każdym meczu byliśmy dużo lepsi od rywali, poza ostatnim meczem z zespołem z Ligoty. Taki był też nasz cel, ponieważ przed sezonem dołączyło do nas 5 zawodników. 
 
SportoweBeskidy.pl: Co było waszym największym atutem w minionym sezonie?
A.Ś.: Myślę, że na szczególną uwagę zasługuje nasz potencjał ofensywny. Zdobyliśmy w tym sezonie już 94 gole. Z drugiej strony uważam, że bardzo dobrze wyglądamy w obronie, gdyż straciliśmy tylko 9 bramek. Na pochwałę zasługuje jednak cała drużyna, która wywiązała się perfekcyjnie z naszego planu, jakim był awans do A-klasy. To był nasz cel przed startem sezonie, nie wiedziałem, że uda się go jednak tak łatwo zrealizować... 

SportoweBeskidy.pl: Jak trener scharakteryzuje bielską B-klasę? 
A.Ś.: Ciężki temat. Powiem szczerze, 3-4 drużyny prezentują w tych rozgrywkach pewien poziom. Reszta to jednak typowa "amatorka". Cóż się też dziwić, skoro zespoły spotykają się czasem tylko na mecze. 
 
SportoweBeskidy.pl: Wilamowiczanka Wilamowice to jeden z tych klubów, który odrodzi się niczym feniks z popiołów? 
A.Ś.: Można tak powiedzieć (śmiech). Na pewno jest to możliwe. Stać nas, aby w najbliższej przyszłości powalczyć o "okręgówkę". Nie mam co narzekać na warunki pracy. Współpraca z działaczami układa się bardzo dobrze. Starają się oni, aby boisko było jak najlepiej przygotowane. Z pewnością Wilamowiczanka bazę treningową posiada co najmniej na poziom Bielskiej Ligi Okręgowej. Tyle lat przecież korzystał z niej BKS Stal Bielsko-Biała. Mamy także młody zespół. Średnia naszej drużyny wynosi ok. 21 lat. Norbert Foks, który przewodzi w rankingu strzelców ma niespełna 19 lat. Póki co, nie dochodzą mnie głosy, aby ktoś zamierzał odejść. W zespole panuje świetna atmosfera i ci gracze będą chcieli w przyszłym sezonie pokazać się z jeszcze lepszej strony. 

SportoweBeskidy.pl: Czyli zamierzacie zawojować w przyszłym sezonie A-klasę? Przykłady takich klubów, jak np. Rotuz Bronów pokazują, że jest to bardzo możliwe …
A.Ś.: Jesteśmy w stanie to zrobić. Chcemy się wzmocnić przed przyszłym sezonem 3-4 zawodnikami, aby powiększyć swój potencjał. Grając sparingi z przeciwnikami z pułapu A-klasy niczym od nich nie odstawaliśmy. Również w meczach kontrolnych z Pasjonatem i LKS-em Bestwina słyszeliśmy dobre recenzje na swój temat. Będziemy walczyć, na pewno ambicji w naszym zespole nie brakuje. 

SportoweBeskidy.pl: Od tego powinienem zacząć... Gratuluję awansu i życzę powodzenia w przyszłym sezonie trenerze. Teraz będziemy się słyszeć częściej... 
A.Ś.:
Dziękuję w imieniu swoim i całego klubu. To dobrze, bo już myślałem, że zostałem zapomniany (śmiech).