
Piłka nożna - A-klasa
Ambitne plany w Milówce
Aspirująca do awansu do "okręgówki" – Podhalanka Milówka jest w trakcie intensywnych przygotowań do rundy wiosennej.
Podhalanka doznała w ostatnich tygodniach wyraźnego wzmocnienia. Koszarawę Żywiec na A-klasowicza zamienił Kamil Kozieł. Ponadto do zespołu z Milówki dołączył Bogusław Sala, który również w przeszłości reprezentował barwy Koszarawy, a ostatnio Beskidu Gilowice. – Z pewnością są to duże wzmocnienia. Wznowiło treningi także kilku ważnych zawodników. Jak to się poukłada wszystko, to myślę, że będzie dobrze. Jestem optymistą – stwierdza nowy trener Podhalanki, Jarosław Grygny.
Po rundzie jesiennej drużyna naszego rozmówcy zajmuje 3. miejsce w tabeli żywieckiej A-klasy, ze stratą 5 punktów do lidera z Węgierskiej Górki. W Milówce jednak nie tracą nadziei na awans do "okręgówki". – Chcielibyśmy awansować. Jest to nasz cel na rundę wiosenną. Pamiętajmy jednak – awans to jedno, a utrzymać się w "okręgówce" to drugie. Jesteśmy po dwóch sparingach z drużynami z tego szczebla rozgrywkowymi i widać jaka jest przepaść. Nie załamujemy się jednak, gdyż jest to bodziec do jeszcze cięższej pracy – ocenia Grygny.
Po rundzie jesiennej drużyna naszego rozmówcy zajmuje 3. miejsce w tabeli żywieckiej A-klasy, ze stratą 5 punktów do lidera z Węgierskiej Górki. W Milówce jednak nie tracą nadziei na awans do "okręgówki". – Chcielibyśmy awansować. Jest to nasz cel na rundę wiosenną. Pamiętajmy jednak – awans to jedno, a utrzymać się w "okręgówce" to drugie. Jesteśmy po dwóch sparingach z drużynami z tego szczebla rozgrywkowymi i widać jaka jest przepaść. Nie załamujemy się jednak, gdyż jest to bodziec do jeszcze cięższej pracy – ocenia Grygny.