
Piłka nożna - A-klasa
Aura zadecydowała. A-klasa storpedowana
W nadchodzący weekend w bielskiej A-klasie miała się odbyć przedostatnia kolejka przed końcem rundy jesiennej. Obfite opady deszczu storpedowały jednak nadchodzące mecze.
Aura za oknem nie rozpieszcza nikogo, a nader wszystko piłkarskich boisk. Te w zdecydowanej większości obecnie bardziej przypominają baseny, aniżeli areny zmagań piłkarzy. Z tego powodu nie odbędzie się 5 meczów w bielskiej A-klasie zaplanowany na nadchodzący weekend. Kilka meczów kreśliło się jednak bardzo ciekawie, jak choćby starcie LKS-u Ligota z GLKS-em Wilkowice czy pojedynek Orła Kozy z Rotuzem. Mecze z 10. kolejki zostały przełożone na 31 października 2020 r.
Jedynym meczem, który (jeszcze ?) widnieje w harmonogramie jest spotkanie Sokoła Buczkowice z Żarem Międzybrodzie Bialskie. – Na tę chwilę nie ma żadnej informacji, że nie gramy. Czy to będzie piłka wodna czy piłka nożna – tego nie wiem. Zobaczymy co będzie, być może jak się sytuacja nie poprawi arbiter zadecyduje o odwołaniu spotkania – mówi trener Sokoła, Zbigniew Wydra.
Jedynym meczem, który (jeszcze ?) widnieje w harmonogramie jest spotkanie Sokoła Buczkowice z Żarem Międzybrodzie Bialskie. – Na tę chwilę nie ma żadnej informacji, że nie gramy. Czy to będzie piłka wodna czy piłka nożna – tego nie wiem. Zobaczymy co będzie, być może jak się sytuacja nie poprawi arbiter zadecyduje o odwołaniu spotkania – mówi trener Sokoła, Zbigniew Wydra.