Wicelidera z Cieszyna nie załamała porażka w batalii o awans do ligi okręgowej. W miniony weekend, w starciu 25. kolejki skoczowskiej A-klasy, Piast rozprawił się z „dwójką” Beskidu. Także ten mecz opiewamy komentarzem trenera cieszynian Marka Bakuna.

bakun marek - rusek – Rozmiary wygranej jednej Błyskawicy nad drugą to minimalna niespodzianka. Ekipę z Kończyc Wielkich oceniałem trochę solidniej i spodziewałem się, że powalczy z przyszłym uczestnikiem rywalizacji w lidze okręgowej. Lider ciągle jest w wysokiej dyspozycji, tempo zaprezentowane przeciwko nam ewidentnie jeszcze podkręcił. Można było oczekiwać remisu w konfrontacji Zrywu z Morcinkiem. Gospodarze wcale swojemu przeciwnikowi nie odstają kadrowo. Jeśli mają do dyspozycji pełny skład, to z niektórymi rywalami są w stanie punktować. Oczekiwałem wyższej wygranej Wisły, ale Goleszów ostatnio poprawił się. Po części udowodnił to w Strumieniu, choć punktów nie zdobył. Beskid z Brennej to chyba druga drużyna po nas, która potrafi zaskoczyć w nieoczekiwanym stylu. Nasza przegrana 0:6 w Drogomyślu była niespodzianką, tak jak i triumf Beskidu 6:2 w Zabłociu, który potwierdza nieprzewidywalność zespołu. W swoim mocnym składzie Ochaby to jakość z wieloma zawodnikami na fajnym poziomie. Olza dwie trzecie sezonu grała na wystarczającym poziomie do zapewnienia utrzymania. Końcówkę chyba trochę odpuściła. W Kończycach Małych mierzyły się solidne w tym sezonie drużyny. Zwycięstwo Tempo to następstwo większej liczby indywidualności w Puńcowie i jakości na poszczególnych pozycjach. U nas spotkanie bez historii, w którym powinniśmy wygrać i to zrobiliśmy. Dla kibica niestety żadne to widowisko, mecz, który zwyczajnie trzeba rozegrać. Podobny będzie ten w Goleszowie na zakończenie a-klasowego sezonu. Wyniki 25. kolejki: Piast Cieszyn – Beskid II Skoczów 5:2 (1:1) Zryw Bąków – Morcinek Kaczyce 2:2 (1:0) Wisła Strumień – LKS Goleszów 2:1 (1:1) Orzeł Zabłocie – Beskid Brenna 2:6 (1:4) Błyskawica Kończyce Wielkie – Błyskawica Drogomyśl 1:9 (1:4) LKS '96 Ochaby – Olza Pogwizdów 5:0 (2:0) LKS Kończyce Małe – Tempo Puńców 1:2 (0:1)