Będzie trzeci?
Z nadzieją na odwrócenie losów rywalizacji w play-off do Łodzi udadzą się siatkarki z Bielska-Białej. Pierwszy mecz z Budowlanymi przegrały. Wobec porażki w hali pod Dębowcem BKS Aluprof PROFI CREDIT znalazł się pod ścianą. Na tym etapie zespoły rywalizują bowiem do dwóch zwycięstw. Porażka w Łodzi przekreśli szanse bielszczanek na zajęcie 5. miejsca w Orlen Lidze. Ewentualne zwycięstwo będzie natomiast wiązać się z koniecznością rozegrania meczu numer trzy.
Wspomniana potyczka pod Dębowcem miała miejsce 19 marca. Trzy tygodnie temu Budowlani wygrali 3:0. – Przerwa była dosyć długa, bo najpierw święta, później weekend z finałowym turniejem Pucharu Polski, w którym nie zagraliśmy. Z jednej strony takie przerwy trochę rozpraszają, z drugiej jednak mieliśmy czas na to, by odpocząć, ale też solidnie popracować. Była to też dobra okazja, by podleczyć różne drobne urazy czy dojść do zdrowia po chorobach, które ostatnio nas dotykały i przez które nie mogliśmy trenować w komplecie – powiedział dla oficjalnego strony internetowej klubu znad Białej trener Mariusz Wiktorowicz.
W sezonie zasadniczym oba zespoły wykorzystały rywalizując ze sobą atut własnego parkietu. Pojedynek w Łodzi gospodynie rozstrzygnęły w tie-breaku, bielszczanki w trzech setach.
Warto wspomnieć, iż barw Budowlanych bronią m.in. byłe siatkarki BKS-u: Heike Beier, Gabriela Polańska i Ewelina Brzezińska.
Budowlani Łódź – BKS Aluprof PROFI CREDIT – 9 kwietnia, godzina 18:00