SportoweBeskidy.pl: Jako beniaminek spisujecie się zaskakująco dobrze. Po siedmiu meczach macie 21 punktów i przewodzicie w ligowej tabeli. Czy spodziewaliście się takiego początku?
Łukasz Biegun: Chcemy grać na najwyższym poziomie, i jak na razie nam to wychodzi. Wygraliśmy z bardzo dobrymi przeciwnikami, które starają się o grę w "okręgówce". Jesteśmy z tego dumni i zadowoleni, bo zdobyliśmy już 21 punktów. Czy spodziewaliśmy się takiego wyniku? Tak. Ponieważ posiadamy wielu utalentowanych zawodników, zamierzamy wygrać każdy możliwy mecz. 

SportoweBeskidy.pl: W Waszym zespole występuje wielu zawodników, którzy spokojnie poradziliby sobie w wyższych ligach. Skąd więc taka decyzja, aby grać jednak na poziomie A, a wcześniej i B-klasy?
Ł.B.: Codzienne obowiązki, takie jak praca, a co za tym idzie brak czasu na więcej jednostek treningowych to główny powód. Świetna atmosfera, jaka panuje w szatni oraz świetna organizacja zarządu przyciąga również zawodników do grania w Metalu.
 
SportoweBeskidy.pl: Czujecie się na siłach aby uzyskać promocję do bielskiej “okręgówki”?
Ł.B.: Przed sezonem zarząd nie postawił nam żadnego warunku, aby za wszelką cenę awansować. Wydaje mi się jednak, że wszyscy kibice oraz osoby związane z klubem bardzo by się niego cieszyły. Tworzymy super kolektyw na boisku, jak i poza nim. Świadczą o tym wyniki. Awans dla każdego z nas byłby wielkim osiągnięciem. 
 
SportoweBeskidy.pl: Wiele mówi się o tym, jak świetnym trenerem jest Robert Sołtysek. Jeżeli mógłbyś wymienić jego atuty, jako szkoleniowca to jakie byś wskazał?
Ł.B.: Trener Sołtysek poprzez profesjonalne podejście do swoich obowiązków oraz zaangażowanie w wspólne sukcesy buduje świetną atmosferę, co moim zdaniem jest najważniejsze w sporcie. Wydaje mi się, że najlepszym atutem jest jednak umiejętność zmotywowanie zespołu nie tylko podczas dobrej "passy", lecz również gdy pojawiają się jakieś problemy. Za to właśnie darzę go ogromnym szacunkiem.