W Radziechowach tak wybornych meczów miejscowej drużyny kibice nie oglądali zbyt często nawet w „okręgówce”. W sobotę beniaminek IV ligi śląskiej stoczyć miał ciężką walkę o punkty, tymczasem...

GKS radziechowy wieprz … faworyzowaną ekipę Krupińskiego Suszec dosłownie zdemolował. Nie można przy tym powiedzieć, że Krupiński poprzeczki na solidnym, trzecioligowym poziomie nie zawiesił. Gospodarze zaliczyli bardzo dobre zawody, poparte... – Determinacja oraz mądrość w grze, to były klucze do sukces – obrazuje trener GKS-u, Mariusz Kozieł. Beniaminek rywala ograł 5:0! W 20. minucie okazały worek z bramkami otworzył Marek Malcher, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego pokonał własnego bramkarza. Przed zmianą stron kibice „Fiodrów” jeszcze dwa razy unosili ręce w geście radości. Bramkę głową po kolejnej centrze w pole karne zanotował Łukasz Jastrzębski. Chwilę później Szymon Byrtek wykończył kontratak.

Po zmianie stron radziechowianie nie zamierzali spuszczać z tonu, zmusili rywala do kolejnych błędów, po których padły kolejne gole. Po szybkim wypadzie na połowę rywala Mateusz Janik zagrał w pole karne, Szymon Byrtek położył bramkarza, tym samym pokonał go. Wynik rywalizacji ustalił Przemysław Suchowski. W końcówce GKS kontrolował jej przebieg. Warto dodać, że do meczu przystąpił w czternastoosobowym składzie, z różnych powodów brakowało kilku zawodników w meczowej kadrze.

Goli w tym spotkaniu mogło paść więcej, Janik ostemplował słupek, Marek Noga poprzeczkę. Kilku okazji nie wykorzystali także podopieczni Pawła Sibika. – Mogło skończyć się 7:2 – ocenia trener Kozieł. – Ukłony dla chłopaków za determinację i zaangażowanie. Wynik nie do końca odzwierciedla przebieg meczu, ale wygraliśmy zasłużenie. Mamy powody do satysfakcji – podsumował grający opiekun GKS-u.

GKS Radziechowy-Wieprz – Krupiński Suszec 5:0 (3:0) 1:0 Malchar (20', gol samobójczy) 2:0 Jastrzębski (38') 3:0 Sz.Byrtek (43') 4:0 Sz.Byrtek (60') 5:0 Suchowski (68')

GKS: Ł.Byrtek – Jastrzębski, Figura, Suchowski, Noga, Celej, M.Byrtek, Trzop, Sz.Byrtek, Salachna (85′ Tracz), Janik (65′ Kozieł) Trener: Kozieł