Zespół z Bronowa w minionym sezonie zdominował rozgrywki bielskiej klasy B. Rotuz w 22 meczach zdobył 59 punktów, co dało im mistrzostwo tych rozgrywek. W przedsezonowych sparingach bronowianie mierzyli się z rywalami z wyższej klasy rozgrywkowej. Mecz z Orłem Łękawica zakończył się remisem 4:4, lecz pozostałe potyczki z zespołami z Pruchnej i Rajczy kończyły się porażką Rotuza. – Wolę grać sparingi z silniejszymi rywalami, z wyższych lig. Co prawda nie wygraliśmy żadnego meczu kontrolnego, ale na pewno po meczach z zespołami z "okręgówki" można wynieść więcej lekcji. Należy też podkreślić, że było dużo rotacji w składzie, próbowaliśmy piłkarzy na różnych pozycjach, aby w przyszłości uniknąć jakiś kłopotów – stwierdza trener Rotuza Łukasz Szklarski. 

Bronowianie jednak swój potencjał pokazali w pucharze, gdzie wyeliminowali po konkursie rzutów karnych ich przyszłego ligowego rywala, Sokoła Hecznarowice. – To było ciekawe i wyrównane spotkanie. Bardzo się cieszę, że moi zawodnicy grają do końca i myślę, że tak też będzie w lidze. Jakie stawiamy sobie cele? W każdym meczu grać o 3 punkty. Chcemy zbliżyć się do czołówki tej ligi, bo jeśli chodzi o aspekt piłkarski, to z pewnością są ku temu możliwości – mówi Szklarski.