Już jutro rozpoczną się długo wyczekiwane Mistrzostwa Europy we Francji. Wśród uczestników nie zabraknie oczywiście biało-czerwonych, którzy w grupie zagrają z Niemcami, Ukrainą oraz Irlandią Północą, z którą zmierzą się już w niedzielę. Wszystkie mecze Polski zapowiadane będą na naszych łamach przez naszych ekspertów. Ekspertów, których w przededniu zainaugurowania imprezy przepytaliśmy o możliwy scenariusz występów "naszych".

koscielniak (laskowski)

Ireneusz Kościelniak (szkoleniowiec Polonii Bytom, były trener m.in. Rekordu Bielsko-Biała i Drzewiarza Jasienica): Polska? Z bardzo dużym optymizmem podchodziłem do gry naszej reprezentacji przed dwoma sparingami i uważałem, że wyście z grupy będzie realne. Te dwa mecze trochę przyhamowały ten hurraoptymizm. Ale wierzę w zespół i będę trzymał za niego kciuki. Myślę, że wyjście z grupy sobie zapewnimy, a później będzie trochę loterii. Kto mistrzem? Łatwiej powiedzieć o faworytach po pierwszych meczach. Na ten moment faworyta swojego nie mam. Gospodarze będą mieli wsparcie kibiców, natomiast też nie są „pewniakiem” do mistrzostwa.

Jan Szupina (prezes TS Mitech Żywiec): Polska? Wyjdziemy z grupy, ale coś więcej ciężko będzie osiągnąć. Uważam, że odpadniemy na wstępie fazy pucharowej. Kto mistrzem? Według mnie Francja.

Andrzej Rybarski (szkoleniowiec Górnika Łęczna): Polska? Nie wiem, jak, ale trzymam kciuki, aby zaszli jak najdalej. Wierzę w ten zespół. Kto mistrzem? Polska z Niemcami, życzyłbym sobie takiego finału. Bywało tak w historii, że wychodzące spotkają się w finale. Oby tak było.

Jerzy Wolas (były prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała): Polska? Jestem optymistą. Z grupy wyjdziemy, a później słabych już nie będzie. Ćwierćfinał? Chciałoby się nawet wyżej. Marzenia czasem się spełniają. Kto mistrzem? Wszyscy będą grali, a wygrają jednak Niemcy.

T-MOBILE EKSTRAKLASA MECZ POMIEDZY PODBESKIDZIEM BIELSKO BIALA A

Artur Beniowski (wójt gminy Bestwina): Polska? Wyjdzie z grupy, moim zdaniem z miejsca 2. za Niemcami. Kto mistrzem? Albo gospodarze, albo Niemcy.

Adam Kryger (były szkoleniowiec futsalowego Rekordu): Polska? Liczę, że wyjdzie z grupy, ale obawa po ostatnich meczach jest. Z mojego punktu widzenia powiem, że otrzeźwienie się przyda, bo balon nie jest już tak nabrzmiały. Zeszliśmy na ziemię. Zupełnie „na chłodno”, to pewnie będą skoncentrowani. Jesteśmy drużyną, która powinna wyjść z grupy, ale w piłce różnie to bywa. Kto mistrzem? Preferuję Niemcy, Francja i Hiszpania. To moi trzej faworyci.

Karol Markowski (radny, członek Komisji Zdrowia, Sportu i Polityki Społecznej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej): Polska? Uważam, że zajdziemy daleko. Znając osobiście trenera Adama Nawałkę śmiem twierdzić, iż mecze sparingowe były tylko „zasłoną dymną”. Nikt się nie spodziewa tego, że „odpalimy”. A mamy Roberta Lewandowskiego w składzie, który będzie naszym ogromnym atutem. Kto wygra? Liczę na bardzo wysoką pozycję Polski. Jestem całym sercem za tym, aby biało-czerwoni doszli jak najdalej.

Stanisław Ptak (były lekarz piłkarskiej reprezentacji Polski): Polska? Mamy jedną z najlepszych reprezentacji na jakichkolwiek mistrzostwach piłkarskich na przestrzeni ostatnich lat. Widzę potencjał duży w tej drużynie. Po pierwsze w ataku. Mając takiego zawodnika, jak Lewandowski, który prawie w każdym meczu strzela gola, jest to niesamowity atut. A jeszcze do tego mamy z przodu Milika. Druga sprawa to fakt, że i w pozostałych formacjach zawodników prezentujących wysoki poziom nie brakuje. Odkryciem może być Kapustka. Trzeba wyjść z grupy, a nie jest ona łatwa, pomimo początkowych uśmiechów. Każdy mecz to najwyższa stawka. Po awansie do dalszej fazy wszystko będzie możliwe. Kto mistrzem? Niemcy tradycyjnie będą mocni, Francuzi grający u siebie, Belgów nie można pomijać. Ktoś może w grupie złapać przysłowiowy wiatr w żagle. A jak to będzie, pokaże boisko.

Ptak 5