Były trener Zapory Wapienicy był związany z KS Międzyrzeczem od listopada 2016 roku i to właśnie za jego kadencji zespół ten w sezonie 2016/2017 zajął jako beniaminek bardzo dobre 4. miejsce w bielskiej A-klasie. W obecnych rozgrywkach już jednak tak dobrze drużynie z Międzyrzecza nie szło. Aktualnie plasuje się ona na 7. lokacie, która może ulec jeszcze zmianie. – Ciężko być zadowolonym po tym sezonie. Jestem trenerem, który stawia sobie wysoko poprzeczkę. Na pewno jednak cieszy fakt, że w najważniejszym meczu z zespołem z Bestwinki udało nam się zagrać najlepsze spotkanie – stwierdził ostatnio na naszych łamach Daniel Bąk. 

Szkoleniowiec wraz z końcem sezonu poinformował o swoim odejściu z ekipy z Międzyrzecza. Jak więc kreśli się jego przyszłość? – Nie ukrywam, że robiłem dyplom UEFA A po to, aby się rozwijać i trenować drużynę z wyższej ligi niż A-klasa. Ale spokojnie czekam na to co się stanie. Jestem aktualnie odpowiedzialny za młodzieżowy sport w Jaworzu, lecz długo na tym "bezrobociu" trenerskim raczej nie wytrzymam, bo kocham i uwielbiam to, co robię i zobaczymy jak się to wszystko potoczy – mówi Bąk.