Na początku 2021 roku LKS Goczałkowice-Zdrój sprowadził z Pasjonata Marcina Bębna. Obrońca imponuje pewnością oraz warunkami fizycznymi jak na swój młody wiek (21). Po udanej rundzie w szeregach jasieniczan wychowanek Pasjonata Dankowice zwrócił uwagę III-ligowych klubów, lecz to LKS Goczałkowice-Zdrój był wygranym w "wyścigu" po utalentowanego defensora, o którego osobiście zabiegał Łukasz Piszczek. Wpierw Bęben udał się ponownie na wypożyczenie Drzewiarza, aby sezon 2021/2022 rozpocząć z I drużyną LKS-u. W niej jednak wychowanek Pasjonata nie zaistniał. Bęben rozegrał w tym sezonie w III lidze gr. 3 jedynie 10 minut, a miało to miejsce w meczu ze Ślęzą Wrocław, kiedy to pojawił się na boisku w końcówce spotkania. 

 

Jak oficjalnie poinformował LKS Goczałkowice-Zdrój, wraz z końcem rundy jesiennej, za porozumieniem stron kontrakt Marcina Bębna został rozwiązany. Nieuniknione, że zawodnik powróci w obecnym okienku transferowym w beskidzkie strony.