
BKS Stal Bielsko-Biała: Wykreowali snajpera
Zespołowość była według trenera Rafała Góraka największym atutem bialskiej Stali w minionym sezonie III-ligowym.
Rozgrywki bielszczanie zakończyli tuż za „pudłem”, ale jak podkreśla w naszym podsumowaniu szkoleniowiec Rafał Górak – nie mają się czego wstydzić.
SportoweBeskidy.pl: Sezon miniony w odniesieniu do BKS-u można rozpatrywać w kategorii sukcesu? Rafał Górak: Na pewno tak, bo mimo wszystko lepsze od nas okazały się zespoły, które jeszcze niedawno występowały w wyższych ligach i były jednak faworytami rozgrywek. Oczywiście mały niedosyt pozostał z tego faktu, że zajęliśmy miejsce czwarte, bo ostatni stopień podium był w naszym zasięgu. Ruchowi Zdzieszowice wcale nie ustępowaliśmy. Natomiast Polonia i Odra były najmocniejsze personalnie i na boisku to potwierdziły. Nieprzypadkowo do końca walczyły o mistrzostwo i udział w barażu. Warto zwrócić też uwagę, że w bezpośrednich meczach okazywało się, że ta różnica wcale tak znaczna nie jest. SportoweBeskidy.pl: Co było największą siłą, a co mankamentem drużyny? R.G.: Nasza siła to zespołowość. Potrafiliśmy wspólną pracą wykreować najlepszego strzelca w całej lidze. Chyba nikt się nie spodziewał, że któryś z naszych zawodników dokona takiego wyczynu, jak strzelenie 23 bramek. Na minus natomiast oceniam brak koncentracji w meczach ze słabszymi rywalami. Trochę punktów z „dołem” tabeli straciliśmy niepotrzebnie, choć nie jest też tak, że wygrywając ze Skalnikiem, czy Swornicą bylibyśmy w tej lidze najlepsi.
SportoweBeskidy.pl: Najlepszego snajpera tracicie po sezonie... R.G.: Na tym to powinno polegać. Cieszy, że Filip potrafił strzelić tyle goli i pokazać się z dobrej strony. Powinien swoją szansę dostać na wyższym poziomie rozgrywek, a my nie zamierzamy mu tego utrudniać. Według mnie to naturalna droga rozwoju każdego z piłkarzy. Dziwię się, że czołowi zawodnicy naszych głównych rywali mają ponoć w III-ligowych drużynach pozostać.
Ciekawostki:
- Najwyższe zwycięstwo – 6:0 ze Skalnikiem Gracze.
- Najwyższa porażka – 0:3 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie.
- Bilans derbowy – 4 zwycięstwa, 0 remisów, 2 porażki.
- Najlepszy strzelec – Filip Wiśniewski – 23 gole.
- Najwięcej żółtych kartek – Mariusz Sobala i Ariel Dzionsko – po 8.
- Najwięcej minut – Damian Zdolski – 3361.
- Najczęściej wchodził z ławki – Karol Lewandowski – 21 razy.
- Najwięcej występów – Damian Zdolski, Filip Wiśniewski i Przemysław Brychlik – po 38.
BKS Stal Bielsko-Biała: 4. miejsce, 74 punkty (22 zwycięstw, 8 remisów, 8 porażek), bilans bramkowy: 77-27.