Na pierwszy ogień, w poniedziałkowy wieczór, idzie prawdziwy hit kolejki – starcie Special Works z Davis Fabrics. Obie drużyny idą łeb w łeb, a ich ostatnie wyniki tylko podkręcają atmosferę przed meczem. Special Works po minimalnej porażce z Murapolem (4:3) musi udowodnić, że potrafi podnieść się w kluczowym momencie. Davis, z kolei, wygląda jak maszyna – 78 strzelonych goli w 14 meczach mówi samo za siebie. Jeśli Davis wygra, wskoczy na fotel lidera i na święta zasiądzie na tronie I ligi. Emocje gwarantowane.

 

Zaraz po hicie czeka nas pojedynek RE/MAX z Nemakiem. RE/MAX po srogiej lekcji od Revline (2:8) będzie chciał zmazać plamę i wrócić na zwycięski tor. Na papierze Nemak wygląda jak idealny przeciwnik na odbudowę, ale jak wiemy, w piłce zdarzały się większe niespodzianki. Marrodent, który w ostatniej kolejce pokazał pazur, pokonując Arcyksiążęcy Browar Żywiec aż 5:0, zmierzy się z Hutchinsonem – jedną z trzech ekip z 6 punktami. Jeśli forma z meczu sprzed tygodnia się utrzyma, Marrodent powinien zgarnąć kolejne punkty, ale Hutchinson nie ma już nic do stracenia i może postawić wszystko na jedną kartę.

 

Przed nami także niezwykle ciekawy mecz Beskid-Bruk – Revline. Dla Revline to szansa, by zrównać się punktami z liderem, jeśli tylko Davis i Special Works pogubią punkty. Zespół imponuje skutecznością – aż 86 bramek zdobytych w 14 spotkaniach – ale Beskid-Bruk to nieprzypadkowa drużyna. Solidni, niewygodni, potrafiący zaskoczyć. Przypomnijmy, że mają na koncie 27 punktów i 82 strzelone gole – to nie są liczby drużyny ze środka tabeli. Tu może wydarzyć się absolutnie wszystko.

 

Na zakończenie poniedziałkowych zmagań Murapol zmierzy się z Marionem. Murapol, podbudowany zwycięstwem nad liderem, ma szansę jeszcze bardziej zamieszać w górnej tabeli, z kolei Marion walczy o utrzymanie bezpiecznego dystansu od drużyn z dolnej części stawki. Obie drużyny są bardzo bramkostrzelne – łącznie zdobyły już 161 goli – co może oznaczać jedno: festiwal bramek na zakończenie dnia.

 

Środowy zestaw par w II lidze również nie rozczarowuje. Na otwarcie Grupa Buena zmierzy się z TI Fluid. Lider tabeli udowodnił swoją klasę pokonując ostatnio Avio 6:3 i z pewnością będzie chciał kontynuować marsz po mistrzostwo. TI Fluid gra w kratkę, ale przy dobrym dniu potrafi postawić się faworytom. Czy właśnie przed świętami sprawią największą niespodziankę sezonu? Później czeka nas pojedynek Malko-Met/VSystem z EnerSysem. Malko-Met punktuje regularnie i ma jeszcze realne szanse na podium, natomiast EnerSys po zaciętym meczu z Rekordem (5:6) będzie chciał udowodnić, że mimo miejsca w dolnej części tabeli, wciąż ma coś do powiedzenia w tej lidze.

 

Avio spróbuje podnieść się po ostatniej porażce w starciu z Uniwersytetem Bielsko-Bialskim. Dla obu drużyn to ważny mecz – uczelniana drużyna wciąż walczy o utrzymanie kontaktu z czołówką. W starciu Aludyne – Strumet zdecydowanym faworytem będzie Strumet, ale Aludyne pokazało już, że potrafi zaskakiwać. Choć mają tylko 10 punktów, ich ostatnie mecze bywają bardziej wyrównane, a Strumet nie zawsze dominuje w roli faworyta. Jeśli Aludyne znajdzie sposób na zatrzymanie kluczowych graczy rywala, ten mecz może mieć zupełnie nieoczekiwany przebieg.

 

Na koniec środowego wieczoru ABB podejmie PreZero. Dla ABB to jedna z ostatnich szans, by wydostać się z dolnych rejonów tabeli, natomiast PreZero potrzebuje punktów, by utrzymać kontakt z czołówką. Tu nikt nie odpuści, bo każdy punkt w końcówce sezonu jest na wagę złota.

 

Nadchodzące mecze: 

 

I liga

14.04.2025 r. (poniedziałek) 

Special Works - Davis Fabrics (g. 18:00)

RE/MAX - Nemak (g. 18:50)

Hutchinson - Marrodent (g. 19:40) 

Beskid-Bruk - Revline (g. 20:30)

Murapol - Marion (g. 21:20) 

 

II liga

16.04.2025 r. (środa)

TI Fluid - Grupa Buena (g. 18:00)

Malko-Met/VSystem - EnerSys (g. 18:50)

Avio - Uniwersytet Bielsko-Bialski (g. 19:40)

Aludyne - Strumet (g. 20:30)

ABB - PreZero (g. 21:20)