Piłka nożna - I liga
Była porażka, był remis, będzie...?
Po reprezentacyjnej przerwie do grania wraca PKO Ekstraklasa. W 3. kolejce bielskie Podbeskidzie zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.
Z obozu Górali
– Blisko 2 tygodnie temu bielszczanie stoczyli ostatnią ligową batalię. Na inaugurację meczów w Bielsku-Białej Górale gościli Cracovię. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. – Musimy grać swoją piłkę, tak jak graliśmy poziom Ekstraklasy jest wysoki, ale i u nas są wysokie umiejętności, jest duży potencjał, który musimy wykorzystywać. Musimy grać skutecznie, wygrywać pojedynki i na pewno możemy z każdym w tej lidze walczyć o wygraną. Grając tak ofensywnie, jak my staramy się grać, zawsze narażamy się na to, że możemy stracić bramki, mimo to chcemy grać do przodu, stwarzać sobie sytuacje i podejmujemy to ryzyko – ocenił Kacper Gach.
– Szymon Mroczko, 19-letni obrońca, zadebiutował w meczu z Cracovią w Ekstraklasie, i to od razu w podstawowym składzie. – Nie ma co ukrywać, że na taki dzień czeka się całe życie. Debiut w Ekstraklasie jeszcze na własnym stadionie, przed własną publicznością. Na długo zapamiętam to spotkanie. Jeszcze cztery lata temu gdy rozgrywaliśmy ostatni mecz w Ekstraklasie moim marzeniem było, aby kiedyś zadebiutować w Podbeskidziu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, choć nigdy nie przypuszczałem, że wydarzy się to już cztery lata później. Teraz najważniejsze jest, aby się tutaj utrzymać i iść jeszcze dalej – przyznaje młody zawodnik.
– Blisko 2 tygodnie temu bielszczanie stoczyli ostatnią ligową batalię. Na inaugurację meczów w Bielsku-Białej Górale gościli Cracovię. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. – Musimy grać swoją piłkę, tak jak graliśmy poziom Ekstraklasy jest wysoki, ale i u nas są wysokie umiejętności, jest duży potencjał, który musimy wykorzystywać. Musimy grać skutecznie, wygrywać pojedynki i na pewno możemy z każdym w tej lidze walczyć o wygraną. Grając tak ofensywnie, jak my staramy się grać, zawsze narażamy się na to, że możemy stracić bramki, mimo to chcemy grać do przodu, stwarzać sobie sytuacje i podejmujemy to ryzyko – ocenił Kacper Gach.
– Szymon Mroczko, 19-letni obrońca, zadebiutował w meczu z Cracovią w Ekstraklasie, i to od razu w podstawowym składzie. – Nie ma co ukrywać, że na taki dzień czeka się całe życie. Debiut w Ekstraklasie jeszcze na własnym stadionie, przed własną publicznością. Na długo zapamiętam to spotkanie. Jeszcze cztery lata temu gdy rozgrywaliśmy ostatni mecz w Ekstraklasie moim marzeniem było, aby kiedyś zadebiutować w Podbeskidziu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, choć nigdy nie przypuszczałem, że wydarzy się to już cztery lata później. Teraz najważniejsze jest, aby się tutaj utrzymać i iść jeszcze dalej – przyznaje młody zawodnik.
– W meczu z ekipą z Grodu Kraka nie wystąpił Jakub Bieroński, który również nie pojechał na reprezentację Polski U-19. Przyczyną tego stanu rzeczy było zagrożenie epidemiczne. Młodzieżowiec wrócił już jednak do regularnych treningów.
– Podczas przerwy reprezentacyjne Podbeskidzie stoczyło towarzyską potyczkę z Górnikiem Zabrze. Pojedynek zakończył się wygraną Górali 1:0.
O rywalu
– Jagiellonia do meczu z Podbeskidziem przystąpi "uskrzydlona" wygraną nad mistrzem Polski, Legią Warszawa 2:1.
– Obecny trener Podbeskidzia, Krzysztof Brede w przeszłości był II trenerem ekipy z Białegostoku.
– Górale 1 sierpnia 2011 roku debiutowali w ekstraklasie starciem z Jagiellonią Białystok. Mecz ten rozegrano pod Klimczokiem i miał bardzo interesujący przebieg, a skończył się remisem 2:2, mimo iż gospodarze przegrywali 0:2.
– W drużynie Jagiellonii obecnie występuje Szymon Sobczak, były zawodnik Podbeskidzia.
– Piątkowy mecz Jagiellonii z Podbeskidziem Bielsko-Biała będzie 21. oficjalną potyczką obu drużyn. Los skojarzył te zespoły po czterech latach rozłąki "Górali" z ekstraklasą. Bilans dotychczasowych spotkań przemawia za Jagiellonią, która w 20 spotkaniach dziewięciokrotnie wygrywała, sześć razy przegrywała, a pięć meczów kończyło się remisami.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Polaček – Jaroch, Komor, Osyra, Gach, Danielak, Figiel, Bieroński, Sierpina, Nowak, Biliński
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała, 11.09.2020 r. (piątek), g. 18:00
– Podczas przerwy reprezentacyjne Podbeskidzie stoczyło towarzyską potyczkę z Górnikiem Zabrze. Pojedynek zakończył się wygraną Górali 1:0.
O rywalu
– Jagiellonia do meczu z Podbeskidziem przystąpi "uskrzydlona" wygraną nad mistrzem Polski, Legią Warszawa 2:1.
– Obecny trener Podbeskidzia, Krzysztof Brede w przeszłości był II trenerem ekipy z Białegostoku.
– Górale 1 sierpnia 2011 roku debiutowali w ekstraklasie starciem z Jagiellonią Białystok. Mecz ten rozegrano pod Klimczokiem i miał bardzo interesujący przebieg, a skończył się remisem 2:2, mimo iż gospodarze przegrywali 0:2.
– W drużynie Jagiellonii obecnie występuje Szymon Sobczak, były zawodnik Podbeskidzia.
– Piątkowy mecz Jagiellonii z Podbeskidziem Bielsko-Biała będzie 21. oficjalną potyczką obu drużyn. Los skojarzył te zespoły po czterech latach rozłąki "Górali" z ekstraklasą. Bilans dotychczasowych spotkań przemawia za Jagiellonią, która w 20 spotkaniach dziewięciokrotnie wygrywała, sześć razy przegrywała, a pięć meczów kończyło się remisami.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Polaček – Jaroch, Komor, Osyra, Gach, Danielak, Figiel, Bieroński, Sierpina, Nowak, Biliński
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała, 11.09.2020 r. (piątek), g. 18:00