
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Były ekstraklasowicz do końca rundy
Wzmocnienia sporego kalibru na finiszu rundy jesiennej zaznał Cukrownik Chybie.
Z zespołem z Chybia związał się Krzysztof Bodziony. Wychowanek Pniówka Pawłowice Śląskie ma bardzo ciekawe CV. W sezonie w 2007/2008 zadebiutował na boiskach Ekstraklasy w barwach Zagłębia Sosnowiec, skąd później trafił do Floty Świnoujście. 34-latek w kolejnych sezonach przywdziewał szaty takich klubów jak: GKS Katowice, Pogoń Siedlce, Pelikan Łowicz, MKS Kluczbork a ostatnio Pniówka Pawłowice Śląskie. – Krzysiek dołączył do nas jako wolny zawodnik. Cieszymy się, że znalazł chęci i czas, aby nam pomóc. Póki co ustaliliśmy, że w Cukrowniku występować będzie do końca rundy, a więc na te ostatnie trzy mecze. Wierzę, że ta pomoc będzie znacząca, ale trzeba też pamiętać, że Krzysiek sam meczu nie wygra – stwierdza trener Cukrownika, Sławomir Machej.
Przybycie doświadczonego ofensywnego pomocnika jest w dużej mierze spowodowane problemami kadrowymi Cukrownika. – W ostatnich meczach gramy praktycznie gołą "11". Nie wytrzymujemy całych spotkań, które przegrywamy w drugich częściach drugich połów – mówi Machej.
Przybycie doświadczonego ofensywnego pomocnika jest w dużej mierze spowodowane problemami kadrowymi Cukrownika. – W ostatnich meczach gramy praktycznie gołą "11". Nie wytrzymujemy całych spotkań, które przegrywamy w drugich częściach drugich połów – mówi Machej.