- Ten weekend był bardzo intensywny dla naszej drużyny. Sparing z Decorem uważam za cenną lekcję i bardzo wartościowy sparing, szczególnie dla młodych zawodników, bo ekipa z Bełku pokazała się z ciekawej strony - mówi nam Daniel Feruga, szkoleniowiec MRKS-u. 

 

W pierwszej połowie niewiele zwiastowało, iż czechowiczanom może się stać "krzywda" w tym spotkaniu. Przebieg starcia był dość wyrównany, jednak to MRKS pokusił się o konkret. W 37. minucie testowany zawodnik wykorzystał pojedynek "oko w oko" z bramkarzem Decoru. Druga połowa już jednak nie była tak udana dla MRKS-u. Decor w 51. i 58. minucie zdobył dwie bramki i wyszedł na prowadzenie. W odpowiedzi Adam Grygier ładnie przymierzył z rzutu wolnego, lecz i Decor nie zamierzał pozostawać dłużny, dorzucając kolejne dwie bramki i finalnie wygrywając ten mecz. 

 

Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, iż w szeregach drużyny z Czechowic-Dziedzic było aż siedmiu zawodników o statusie tzw. testowanych. Większość z nich stanowili młodzi zawodnicy, którzy docelowo mają być wprowadzani do zespołu MRKS-u.