- Trenujemy zgodnie z planem, a gra wygląda coraz lepiej. Stwarzamy dużo sytuacji. Dopiero w ostatnim sparingu straciliśmy bramki, wcześniej graliśmy na "zero" z tyłu - zauważył na wstępie rozmowy z naszym portalem Artur Kitka, trener II zespołu GKS-u Radziechowy-Wieprz. Popularne "Fiodory" tej zimy sparowały z Maksymilianem Cisiec (3:0), juniorami Świtu Cięcina (4:0), Skrzyczne Lipowa (0:0) oraz KS Bystra (2:2). 
 
6. siła żywieckiej A-klasy już w niedzielę rozegra pierwszy mecz w tym roku o punkty ligowe. "Dwójka" GKS-u na boisku w Wieprzu podejmie w derbach rywala z Juszczyny. - W zespole jest grupa zawodników, którzy prezentują fajny poziom, a jeśli dochodzą do tego piłkarze z I drużyny, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Wiadomo, że "jedynka" jest priorytetem, ale my także chcemy wygrywać i cieszyć się grą - podkreślił Kitka.