Piłka nożna - I liga
Co z wypożyczonymi?
Dwóch zawodników Podbeskidzia latem udało się na wypożyczenie. Miłosz Kozak powędrował do ligowego rywala, Chrobrego Głogów, z kolei Arkadiusz Maj zasilił Stal Kraśnik. W obu przypadkach istnieje możliwość powrotu na wniosek Podbeskidzia w przerwie zimowej.
Miłosz Kozak do zespołu z Bielska-Białej trafił latem 2017 roku, na zasadzie wypożyczenia z warszawskiej Legii. Rok później Podbeskidzie wykupiło pomocnika ze stołecznego klubu. W barwach "Górali" w rozgrywkach I-ligowych 22-latek wystąpił w 49 meczach i zdobył dwie bramki. W tym sezonie Kozak nie był jednak brany pod uwagę przez Krzysztofa Bredego. Wychowanek Lecha Poznań występował w IV-ligowych rezerwach w meczach z "dwójką" GKS-u Tychy oraz Odrą Wodzisław. Szansę występów w Fortuna I Lidze Kozak otrzymał w Chrobrym Głogów, do którego został wypożyczony na rok, lecz umowa zawierała możliwość powrotu zawodnika na wniosek Podbeskidzia w przerwie zimowej.
Z tego przywileju klub z Bielska-Białej nie skorzysta. Podobna historia tyczy się Arkadiusza Maja. Młody napastnik udał się na wypożyczenie do III-ligowej Stali Kraśnik. W jej barwach Maj zdobył zaledwie jedną bramkę.
Z tego przywileju klub z Bielska-Białej nie skorzysta. Podobna historia tyczy się Arkadiusza Maja. Młody napastnik udał się na wypożyczenie do III-ligowej Stali Kraśnik. W jej barwach Maj zdobył zaledwie jedną bramkę.