Siła ofensywna zespołu z Chybia, mocno kulejąca na starcie sezonu w lidze okręgowej, może niebawem wzrosnąć. Do 14. drużyny „okręgówki” dołączył nowy zawodnik, który wczoraj w barwach Cukrownika debiutował.

chybie_logo Mowa o Radosławie Folku. 21-letni piłkarz wraca do gry po blisko rocznym rozbracie z futbolem, spowodowanym urazem odniesionym w wypadku. Ofensywny zawodnik jest w Chybiu potrzebny, bowiem w dotychczasowych czterech meczach ligowych na koncie bramkowym Cukrownika są ledwie dwa trafienia. Mniejsza siła ognia ma związek choćby z odejściem do ekipy Rotuza Bronów, Łukasza Szczygielskiego. Czy Folek może okazać się godnym następcą? – To wciąż perspektywiczny piłkarz, przy tym poukładany i inteligentny. Dobre warunki fizyczne sprawiają, że jako napastnik ma dodatkowy atut. Nam bardzo pomógł w awansie do IV ligi – komplementuje piłkarza Sławomir Białek, pod którego wodzą Radosław Folek znakomicie spisywał się w barwach Spójni Landek.

W sezonie 2012/2013 Spójnia zdobyła historyczne mistrzostwo Bielskiej Ligi Okręgowej. To także zasługa wspomnianego zawodnika, który strzelił dla zespołu aż 22 gole. Na szczeblu IV ligi na listę strzelców wpisał się dwukrotnie, zanim zmuszony został do zawieszenia piłkarskiej kariery. Byłego zawodnik KS Międzyrzecze do gry w Chybiu zgłoszono w ostatnim dniu okienka transferowego. W środę nastąpił 45-minutowy debiut w barwach Cukrownika w meczu pucharowym. Ligowy możliwy już w sobotę w Cieszynie.