SportoweBeskidy.pl: Runda wiosenna w waszym przypadku była taką sinusoidą...
Krzysztof Dybczyński: Myślę, że można tak to ująć. Mieliśmy słabszy okres trzech porażek pod rząd. Szczególnie zabolała nas klęska w derbowym meczu z ekipą z Pruchnej, jednak to zadziałało na nas motywująco. Potem zaczął się lepszy okres dla nas. Przełamaliśmy czarną serię w meczu z drużyną z Leśnej i od tego spotkania sposób naszej gry uległ pewnej zmianie, ale z pewnością na lepsze. 

SportoweBeskidy.pl: Miejsce w samym środku tabeli satysfakcjonuje was?
Krzysztof Dybczyński: Myślę, że jest to miejsce na które było nas stać. Moim celem w rundzie wiosennej było zrobienie 21 punktów, my zrobiliśmy 22, więc z tego faktu bardzo się cieszę. Chcieliśmy minąć Skałkę Żabnicę i Pasjonata Dankowice, lecz te drużyny również spisywały się bardzo dobrze w rundzie wiosennej. Realnie miejsce w najlepszej szóstce było do zrealizowania, jednak będziemy próbować w przyszłym sezonie to zrealizować. Mamy swoje ambicje i chcemy sobie podwyższać poprzeczkę.

SportoweBeskidy.pl: Macie najbardziej popularne rzuty z autu w całym regionie! Długo nad tym pracujecie? 
Krzysztof Dybczyński:
Poświęcamy jeden trening w tygodniu na stałe fragmenty, gdzie również ćwiczymy rzuty z autu. Mamy je opanowane tak samo dobrze jak rzuty rożne. Przykładamy do tego dużą wagę i istotnie jest to skutecznie. Z rzutu z autu strzeliliśmy pięć bramek., więc ta praca popłaca. 

Cukrownik Chybie - 8. miejsce, 43 punkty, (13 zwycięstw, 4 remisy, 13 przegranych), bilans bramkowy: 63:56

Bilans meczów domowych: 6 zwycięstw, 2 remisy, 7 porażek, bramki 27-20

Bilans meczów wyjazdowych: 7 zwycięstw, 2 remisy, 6 porażek, bramki 36-36

Najwyższe zwycięstwo: 7:0 z Maksymilianem Cisiec

Najwyższe porażki: 2:7 z Kuźnią Ustroń na wyjeździe, 2:5 z Błyskawicą Drogomyśl na wyjeździe

Najwięcej goli w meczu: 9 - 2:7 z Kuźnią Ustroń

Najczęstszy wynik: 2:1 - 4 razy

Najlepszy strzelec: Rafał Szczygielski - 20 goli

Najlepszy piłkarz naszym zdaniem: Błażej Bawoł