Nie byłoby w Bielsku-Białej mistrza Polski, emocji związanych z Ligi Mistrzów, medali Młodzieżowych Mistrzostw Polski, nie byłoby klubu-wizytówki miasta, obok Podbeskidzia, bez firmy Rekord Systemy Informatyczne. Świętowała w miniony poniedziałek 25-lecie istnienia. 25lecie rekordMury Teatru Polskiego w Bielsku-Białej były miejscem spotkania osób związanych z Rekordem. Obok pracowników Rekord Systemy Informatyczne w uroczystościach z okazji jubileuszu wzięły udział osoby – trenerzy, piłkarze, nauczyciele, pracownicy – związane z Beskidzkim Towarzystwem Sportowym Rekord, Szkołą Mistrzostwa Sportowego Rekord oraz Ośrodkiem Sportowo-Szkoleniowym Rekord.

25 lat temu Janusz Szymura założył jednoosobową firmę Rekord Systemy Informatyczne. – Odczuwam olbrzymią satysfakcję, gdyż 25 lat to kawał życia, w trakcie którego udało się Rekordowi wygrać batalię o zaistnienie na trudnym rynku informatycznym – powiedział podczas okolicznościowego wystąpienia.

Bez firmy Rekord Systemy Informatyczne nie byłoby Beskidzkiego Towarzystwa Sportowego Rekord. – Ważną cechą i wyróżnikiem Rekordu SI od początku jego istnienia jest również przekazywanie połowy zysków na działalność społeczną, w tym przede wszystkim na rozwój działalności sportowej oraz edukacji dzieci i młodzieży skupionej w Beskidzkim Towarzystwie Sportowym, a także nieustanne modernizowanie obiektów Ośrodka w Cygańskim Lesie – podkreślił Janusz Szymura, prezes firmy mecenasa oraz klubu.

Podczas jubileuszowego spotkania uhonorowano pracowników Rekord SI, sportowa część Rekordu śpieszyła natomiast z gratulacjami oraz podziękowaniami, które złożyła na ręce prezesa Szymury. Wieczór zwieńczyła część artystyczna, farsa Joe Ortona „Co widział kamerdyner?”, w reżyserii Andrzeja Zaorskiego.