
Piłka nożna - A-klasa
"Czas rozglądać się za młodzieżą"
Frekwencja na meczach była największą bolączką minionej rundy dla Przełomu Kaniów.
Przełom przed rozpoczęciem sezonu był typowany do "bicia się" o czołowe lokaty w bielskiej A-klasie. Tymczasem runda jesienna w wykonaniu zawodników z Kaniowa była bardzo ambiwalentna, konsekwencją czego jest 9. miejsce, które może powodować pewien niedosyt. – To była bardzo słaba runda. Szczególnie zawiodła frekwencja na meczach, ponieważ bywało ciężko ze skompletowaniem "11". Pozytywem jednak jest to, że Ci chłopcy nie zapominają, że potrafią grać w piłkę i mimo tych problemów potrafią wyjść na boisko, pokazać ambicje i wygrywać mecze – stwierdza trener Przełomu Wiesław Kucharski.
Jak podkreśla nasz rozmówca, nadchodzące miesiące będą spokojne, jeśli chodzi o ruchy transferowe klubu z Kaniowa. – Wszyscy chłopcy ostatnio zadeklarowali się, że zostają i zmobilizują się do czerwca, co mnie cieszy. Na przyjście kogoś z zewnątrz raczej nie ma szans, choć czas już jednak pomyśleć o przyszłości i rozglądać się za młodzieżą. Nie ma co ukrywać, mamy wiekową drużynę – mówi Kucharski.
Jak podkreśla nasz rozmówca, nadchodzące miesiące będą spokojne, jeśli chodzi o ruchy transferowe klubu z Kaniowa. – Wszyscy chłopcy ostatnio zadeklarowali się, że zostają i zmobilizują się do czerwca, co mnie cieszy. Na przyjście kogoś z zewnątrz raczej nie ma szans, choć czas już jednak pomyśleć o przyszłości i rozglądać się za młodzieżą. Nie ma co ukrywać, mamy wiekową drużynę – mówi Kucharski.